Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika mariateresa

Komentarze wystawione przez użytkownika mariateresa

mariateresa

(2017-03-11 12:16)

Renatko  
-  masz rację,  flaczki są bardzo dobre i myślę że kilka osób je zrobiło,  tylko nie wstawiło komentarza.  Żołądkowe flaczki robiła moja mama,  potem w moim dorosłym życiu trochę poszły w zapomnienie  -  aż do 2008 roku chyba,  kiedy to przypomniała mi o nich młodziutka wtedy  Niebieska Różyczka.    Ale jej flaczki zawierają też 2 udka i 70 dkg  skrzydełek.    Może aż tak na bogato być nie musi,  jesnak wywar z kości karkówki  ( właśnie karkówki !)  ma duży wpływ na smak.
Pod tym  przepisem Różyczki jest też Twój komentarz.

Msewka
-  podoba mi się ilość składników w Twoich flaczkach -  tak powinno być.   Ja żołądki  3 - 4 minuty odgotowuję,  tę wodę wylewam,  żołądki kroję w paseczki  -  i zaczynam właściwe gotowanie.  Ale to ja tak robię  -  nie jest to uwaga do Twojego przepisu.   Pozdrawiam !

mariateresa

(2017-02-27 19:40)

Nie wątpię, że sosik jest bardzo smaczny. Pikanteria mi nie przeszkadza. Ale w składnikach sos sriracha,  przyprawa shichimi i togarashi troszkę "odstrasza". Może w jakimś markecie w "azjatyckim" stoisku jest i komuś zechce się poszukać - ja raczej wolę znane składniki - ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam!

mariateresa

(2017-02-22 19:39)

Izuniu  -  ja nie wiem jaką dużą blaszkę ma h@nka95,  ale nie do końca zgodziłabym się z podwójną porcją....
-  to byłoby 8 jaj,  3 szklanki cukru!  3 szklanki mąki......
Przepraszam Cię że wchodzę w Twój przepis,  (ja go mam i jest super)  ale tu raczej nie posłuchałabym Ciebie  -   Pozdrawiam !

mariateresa

(2017-02-21 12:32)

Jolu  -  tylko umiar we wszystkim !   Nawet testy słoiczków dla niemowląt miały zastrzeżenia.   Ten konkretnie przepis pokazuje,  jak tego typu szynkę smażyć by wydobyć z niej to co najlepsze  -  bo miałam  minutową  wpadkę i mięso mi  " przeleciało"  -  wtedy pozostało już tylko podlanie wodą i duszenie..
Już nie chcę Ciebie i Was  zanudzać fotkami,  ale jak pokazują daty -  średnio co drugi miesiąc tak się "podtruwamy "  -  no trudno ...
Ja tę szynkę też gotuję  -  jako wędlinę na zimno - na foto obok rolady

  a pomijając chemię  i inne dodatki smakowo konserwujące
-  jeśli mieszkasz w Polsce i czasami coś kupisz,  to na wędliny nie narzekaj.....    
    Pozdrawiam !

mariateresa

(2017-02-20 15:08)

jolka60  -  szynka naturalna,  to znaczy bez przypraw  ( bo z widocznymi przyprawami też są ) Wiadomo,  że różowy kolor jest od środków peklujących  -   ale  powiększ sobie  zdjęcie  -  to  jest  cudowma domowa " Mortadela  szkolna -  kanapkowa ",  robiona z aptekarską dokładnością  -  bez chemii i wszelkich konserwantów  i miała ukazać się na W.Ż  -  a co wyszło ?   kolor szmaty od podłogi  i smak....  żaden  -  czy tak wygląda mortadela ze sklepu ?  Ja np.  nie jem parówek i jeszcze kilka produktów.  
Masz prawo Jolu uznać ten przepis za porażkę  ( moim zdaniem szkoda,  bo smakowo to jeden z najsmaczniejszych naszych obiadów  -  i za 2 tygodnie będzie znowu -  na życzenie gosci)
ale wchodząc do sklepu mięsnego,  jaki kolor bije po oczach?  SZARY ?
- bo ja widzę wszystko apetycznie różowiutkie.
Tak jak piszesz,   oczywiście też marynuję mięsa i na noc do lodówki -  ale to juz zupełnie co innego.

Izma 73  -  można samemu zapeklować  -  to jest sól peklowa kupiona w markecoe  P...    o s t a t n i e  2 paczki po 50 gram z duzego pudełka -  czyli ktoś wcześniej to " świństwo "  kupował ?

KRYTYKUJCIE !  ja się nie obrażam,  a nawety lubię  -  bo krytyka wnosi do przepisu więcej niż profity -  tylko nie przesadzajmy z tą chemią....  Uwazam,  że ja dosyć ją ograniczam.  Pozdrawiam smacznie !

mariateresa

(2017-02-20 00:43)

Tak Agapis  -  ta akurat szynka jest kupiona gotowa peklowana,  w dziale mięsnym w markecie  -  podobnie jak zgrzewane są inne szynki,  ogonówki,  wędzinki  np.  krotoszyńskie  itp.....     może nie zwróciłaś uwagi.
W tym przepisie jest sposób przygotowania jej na bardzo szybki obiad   (u mnie często niedzielny,  żeby nie stać przy garach ) -  tylko  pieprz i na patelnię.   To jest naprawdę dobre,  kruche i soczyste  -  ale nie smażyć dłużej !  Wierz mi  -  wstydziłabym się jakąś  "podeszwę "  tu wstawić....

mariateresa

(2017-02-19 22:49)

Pytaj pytaj  Agapis -  od tego jestem żeby odpowiadać
to jest szynka peklowana -  naturalna  k u p n a,  zgrzana we folii   ( jeszcze mokra od zalewy )  -  a pod składnikami pisze :

-  potrawy z takiej samej  szynki ale peklowanej w domu -  będą w oddzielnym przepisie  (oczywiście razem ze sposobem peklowania -  ale to pewnie bliżej Wielkanocy)    Tu jest szynka kupna.  Pozdrawiam !

mariateresa

(2017-02-17 12:08)

Reniu -  pozwolę sobie wstrzelić się jeszcze raz  -  po pierwsze
-  co to znaczy  " przewiewne miejsce " ?   To nie musi być  w i a t r
tylko zewsząd dostęp powietrza,  ewent. uchylone okienko i chłodnó.  
Mieszkasz w  bloku to masz piwnicę ?  Nie wierzę,  że jest tam cieplutko.....
szynka powieszona wysoko  (zaczepiona do rury )  dodatkowo zabespieczona siatkowym workiem  -  takim do prania swetrów -  bedzie miała warunki optymalne.
Ja mam spiżarnię  -  nie ogrzewaną,  ale też bez okna.

Nie piszę tego żeby się  " wymądrzać",  ale taką szynkę mam w swoim życiorysie  i to był  s t y c z e ń !    jest data  -  27.01  poszła do kolanówki,  31.01  -  na stół.
 Była super !   Czego Ci serdecznie życzę i  bierz się do roboty !!!

mariateresa

(2017-02-17 09:34)

A nie masz kogoś -  rodzina /  znajomi -   z zimną piwnicą,  ciemnym przewiewnym strychem,  spiżarnią bez okna.......  rozejżyj się wkoło - toż to tylko 3 - 5 dni !

mariateresa

(2017-02-16 16:44)

PRZEPRASZAM   -  kliknęłam nie tam gdzie trzeba  -  jeszcze 2  zdjęcia do powyższego -  gotowy obiad  - wszystko na 1 blasze  z czasem pieczenia

mariateresa

(2017-02-16 16:40)

PaulaG 
- Twój przepis i  c z a s  pieczenia  jest  DOBRY  -  i ja ten przepis  p o l e c a m  -  
może to faktycznie kwestia piekarnika,  bo do 230 stopni  (jak pierw napisałaś)  to byłoby dla kurczaka za dużo.

Acia121 
dobrze wychwyciłaś błąd o całą godzinę.   Wszystko co pisze w poprzednim komentarzu się zgadza,  ale zdjęcia są z ub.  roku,   a bywa
-  i wtedy też  MOGŁO  tak być  -  że mam np.  do południa coś pilnego /wyjście  
i  g o t o w ą  blachę  nakrytą alufolią  przygotuję  już rano ( bo 9:30 do pieca to za wcześnie ).    Co do samych ziemniaków,  jak widzisz na fotkach  surowe -  one się  ś w i e c ą,  bo pokrojone na misce poleję 3 - 4 łyżkami oleju  + przyprawy i koperek,  dobrze wymieszam -  i na blachę.  Wtedy one nie zciemnieja nawet kilka godzin.       Tu na foto -  nadziewane całe udka -  jest dobry czas  -  bite 1,5 h.

Dziękuję za miłe słowa,  ale bywają też wpadki !    
-  np. pyreczki mi  " przeleciały "  i szybko gotowałam ryż....     POZDRAWIAM !

mariateresa

(2017-02-15 20:09)

Krysiu  -  jeśli miałabym uwagę,  to  TYLKO  do temperatury  200 -  230 stopni.  Ja wsadzam do piekarnika na 200 st.  ale  po  15 - 20 min.    zmniejszam na 180.     Godzinę przykryte folią alum.  i  pól godziny dkryte.   Jak widzisz  czas  na tych zdjęciach   ( od 9:30 do 12:00 )  -  skrzydałka,  surowa cebula i surowe ziemniaki  -  PEŁNE  1,5 h   i nic nie jest spalone ani rozwalone.     Identycznie robię udka .     Pozdrawiam smacznie !

mariateresa

(2017-02-11 12:50)

Nooo   takich pięknych czerwonych serduszek to ja nie mam ....   ale kuleczki mogę z czystym sercem  p o l e c i ć.  
U mnie mała różnica,  ziemniaki miąłam tylko 3  (z obiadu  -  ok.  25 dkg )  i zamiast kostki rosołowej,  jedna mini kosteczka cabulki prażonej  i jedna koperku  -  na przyszłość polecam  -  i tu sos tzatzyki.    Pozdrawiam !

mariateresa

(2017-02-08 12:02)

Ja też mam  " vegetę "  co do grama  z książki Thermomix  -  ale różni się częściowo składnikami a przede wszystkim ilością  -  niczego nie ma na 1 łyżeczkę ani na szczyptę.  Najważniejsze  że  s w o j a i smaczna 

mariateresa

(2017-02-02 23:19)

henn -  pozwolę sobie wejść w przepis
Wkn  pisze -  " mięso dokładnie wyrób z jajkiem,  bułką i  osolonym porem "
-  i w skladnikach  biała część pora jest  " w kolumnie "  pod Klopsikami.  Ja też niedawno do klopsików drobiowych dałam drobno pokrojony por -  zamiast cebulki.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij