Ciasto nie urzeka mnie smakiem (to tylko moja ocena ) , nie ma potrzeby podpiekać spód , przez co robi się .. kruchy na pograniczu twardości i pianka jest a jakby jej nie było . Dodanie oleju zmniejszyło objętość piany . Nie będę sobą jeśli nie spróbuje jeszcze w wersji zmienionej . O efektach nie omieszkam poinformować . :))
Promyczku ! możesz oczywiscie zagnieść , tylko pózniej trzeba wałek używać aby ciasto położyć na blachę .. Wygodniej wszystko zagnieść w formie kruszoni i zgodnie z sugestią . Powodzenia , ciasto jest super szybkie i smaczne , krupczatka i kwaśna śmietana daje ta niezwykłą lekkość i kruchość .. :)))
domia , Xavierka odważne z was dziewczynki ; zaryzykowałyście i wsunęłyście pyszne ciacho .. Cieszy mnie to bardzo .. Pozdrawiam .. !
Ciasto na pograniczu zakalczyka ale to moja wina , śliwki były piękne , duże ale bardzo soczyste . Zrezygnowałam z oleju do ciasta , bo już było wystarczająco tłuste , w zamian zwiększyłam smietanę w polewie . Ciasto smaczne ale bardzo wilgotne ..:)
Tym razem zakalczyk upss , powinnam ciasto posypać bułką tartą . Małe antonóweczki były niesamowicie soczyste i po upieczeniu nadmiar soku wsiąknął w ciacho , cóż .. :(((((
Zupka godna polecenia , szybka , smaczna i pożywna . Ugotowałam na udkach i tylko ryż z cebulką i czosnkiem podsmażyłam na łyżce masła . Zabieliłam smietanką kremową i dorzuciłam płatki chili ... Diaaabelsko ostra ale w smaku super . :D
Nie chciałabym aby farba drukarska eliminowała przykry zapach . Wystrczy wszystkie zapachowe produkty szczelnie zapakować i dbać o czystosć . Nie ma mowy o przykry zapach zagościł w lodówce .. :))
Wyładujesz z siebie złe emocje .. :D tak na serio , tak potraktowany biszkopcio będzie pięknie , równy . Polecam ..:)
Niemoralnie dobre , piekłam na samych żółtkach i dodałam do ciasta ziół prowansalskich ... Pychota , polecam , dziekuję za przepis .. ::))
Pysiu ! Co prawda nie parktykuje nocnych drożdzowych , bo wyrabianie ciasta uważam za bardzo przyjemną rzecz ( można rozkładować złe emocje ) . Odnośnie pytań ..maką niech jest pokojowo nastawiona a masło powinno być starte na tarce a więc powinno być lodowate . Jeśli chcesz po 3 godz, działać to ja lekko podgrzałabym mleczko . To tylko moja sugestia . Pamiętaj o odpowiednio dużej formie , bo mąki jest 1kg . Zyczę powodzenia i zamelduj co stworzyłaś .. ::))
Pysiu ! nasze rodzime mleczarnie dawno poobcinały 50 g z kostek masła ; zawyczaj kostka to 200g ale nic się nie stanie jeśli będzie odrobinę wiecej masełka 250 g ..smak będzie wybitnie maślany . Powodzenia . :)
Ależ doskonale apetyczna kostka .. Fajnie zrobię w tonacji malinowej . O efektach nie omieszkam poinformować ...
Podchodziłam do ciasta jak pies do jeża ; bałam się ,że wyjdzie tolana klapa . Dziekuje Aniuli27 i Bahati za ...słowa cenne uwagi . Wyszło pyszne , leciutkie , mniaaaam . Bezy nie włożyłam do tortownicy tylko samodzielnie na papierze stworzyłam okrąg ..Oto mój wypiek .. ))))
Miło mi z samego rana takie komplenciki ''łykać '' :D jakby kto był w pobliżu serdecznie zapraszam i lody znajdą się i filiżanusia caffusi . :)))