Dawno nie robiłam tej sałatki,niegdyś moja ulubiona,potem o niej zapomniałam.Dodaję jeszcze ogórka i jajko,jak mam to paprykę.Zrobię na jutro do pracy.
Smosiu i DżF W tym roku pierwszy raz tak na prawdę piekłam pączki,bo tych poprzednich nie udanych prób nie liczę.Jestem samoukiem, po żadnych tam gastronomach.Postanowiłam wypróbować pączki z trzech różnych przepisów i najbardziej mi i mojej rodzinie smakowały te, bez tony żółtek, a jak komuś smakują z toną żółtek ,to nie moja sprawa,wolność Tomku....Gdybym była sknera ,to kupiłabym w markecie za 49 groszy i tradycji stało by się zadość.A ''fit''....w moim domu tego nie znamy...bo...kula to figura doskonała i my dążymy do doskonałości
Bardzo dobra,dodałam tylko 2 łyżki margaryny,bo nie chciało się zagnieść ciasto.
Dzięki za rady babeczki ,na pewno skorzystam,bo to deser godny bogów teraz to każde białko skrzętnie magazynuję w zamrażarce.
Chciałam upiec taki bezowy tort,ale dwa blaty nie zmieściły mi się na blaszce.W ostateczności zrobiłam tylko jeden,ale mam pytanie,czy można bezę suszyć na dwóch poziomach i czy przekładanie z góry na dół i otwieranie piekarnika nie zaszkodzi jej?Z kolei suszyć 2 blaty pojedynczo to trochę potrwa...
Pyszna zupka,u mnie na szyjce z indyka.
Mniam,nawet mężowi smakowało chociaż on z tych bez mlecznych.Kolejny raz zamiast masłem poleję zmiksowanymi truskawkami.
Też mam w planach takie ciasto, może upiekę dzisiaj,bo składniki mam .A czy do masy jabłkowej aż tyle cukru?
Tym razem zrobiłam czeburieki z tego przepisu.Wyszły bardzo smaczne, nie nasiąkły tłuszczem.Pasowałby mi do nich sosik czosnkowy i jakaś surówka,ale nie zdążyłam zrobić.
Tym razem upiekłam pączki z tego przepisu,również bardzo dobre.Zamiast rumu dałam ekstrakt waniliowo rumowy.
Genialne pączki,mięciutkie,pięknie wyrosły,nie nasiąkły tłuszczem.Jeszcze trochę popracuje nad wyglądem ale jak na początek,nie jest tak źle.Nawet zrobiła mi się biała obwódka.Podejrzewam,że ta obwódka robi się wtedy,gdy ciasto jest dobrze wyrośnięte,ale nie jestem pewna.Smażyłam we frytkownicy,naprawdę fajna sprawa,chociaż trzeba wlać te 3 litry oleju.Nadziewałam po upieczeniu strzykawką, taką do sondy,fajny pomysł(oczywiście gdzieś odgapiłam)bo widać ,ile nadzienia wstrzykuję do pączka.Polecam.
Nie nastawiałam frytkownicy na większą temperaturę,bo obawiałam się czy mięso się upiecze.A mając na myśli inny przepis to głownie zastanawiałam się nad tym olejem w cieście,czy jest on taki potrzebny,bo w innym przepisie jest tylko jedna łyżka masła.Może też pieczone na patelni nie chłoną tak oleju .W każdym razie będę jeszcze eksperymentować.W końcu to były moje pierwsze czebureki.
Co tu dużo pisać PYSZNE !
Bardzo pomocne te rady,i pomyśleć,że kiedyś wszystko co z bezą omijałam szerokim łukiem, bo było dla mnie nie wykonalne.
Bardzo dobre,szkoda tylko,że wyszły takie tłuste.Smażyłam we frytkownicy 170 stopni,więc myślę,że temperatura była dobra.Jeszcze spróbuję,ale z innego przepisu.