Chodziło mi oczywiście o kawałeczki kurczaka .
Jak to stwierdził mój mąż: znakomite. Podsmażone kawałeczki rozdrobniłam dodatkowo w blenderze. Farsz pakowałam do surowych rurek i wyszło dobre. Wyszło mi troszkę więcej niż przepisowe 12 rurek, ale nikt z tego powodu nie płakał. Na stałe do ulubionych.
Moim dzieciom nie smakowało :-(
Dodałam cztery łyżki sosu sojowego (w przepisie nie ma proporcji) i musiałam ratować smak vegetą. Efekt końcowy mnie nie zachwycił, choć dało się zjeść. Może za dużo sosu sojowego? W każdym razie powtórki u mnie nie będzie.
Bardzo się cieszę, że smakowało. Następnym razem spróbuję podgrzać smietankę. Ciekawa jestem, czy smak będzie bardziej intensywny.
Bardzo smaczna i szybka do zrobienia sałatka.
Też uważam, że sałatka jest smaczna i szybko się ją robi. Na pewno warto spróbować.
Skąd wziąc mleczko kokosowe (poza kupnem kokosa)?
Mi też smakowało.
Zrobiłam, zjadłam i muszę stwierdzić, że sałatka jest całkiem, całkiem. Nie powaliła mnie jednak na kolana.
Robiłam zgodnie zprzepisem na patelni i to nie mój smak. Nie jest niedobre, ale mnie nie zachwyca. Powtórki nie będzie
Ło matko! Jakie dobre!
Dla mnie sałatka jest przeciętna i dlatego usuwam ją z ulubionych.
Pupety świetne, delikatne, mniam... Sos ciekawy. Mężowi smakował, ja jeszcze myślę. Generalnie danie trafia do ulubionych. Na pewno jeszcze powtórzę (następnym razem dam trochę mniej soku z cytryny).
Bardzo smaczna sałatka. Spałaszowaliśmy ją z mężem w szybim tempie. No i do ulubionych.