Hmmmmm.......nie wiem, co zrobiłam nie tak, wykipiało sokiem w piekarniku.....(poleciały....,,dziewczynki"), robiłam pod przykryciem. Odkryłam naczynie- kipiało (piekarnik), soku nie ubywało i nie zagęszczało się. Efekt: uwalony do bólu piekarnik, wykropiony cukrem z sokiem i zwęglony soczek; nieustannie czyszczony (krew w oczach i k..........wy w ustach)
Koniec moich zmagań - przelany płyn truskawkowy do słoików i zapasteryzowany. Przyda się jako rozcieńczasz do wody (niby kompot, bo już brązowy w kolorze) - przykro mi
Dziękuję, teraz już rozumiem. Zrobię na czwartek; dzięki
Od dłuższego czasu przymierzam się do tego ciasta, ale...... nie rozumiem, co to znaczy: ,,zaklepać budyniem".... Będę wdzięczna za odpowiedź, jakoś nie kumam:)
http://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2326-rola-cukru-podczas-peklowania/
Myślę, że będzie ok. Ja już nawet nie mierzę temperatury, tylko patrzę na ,,pyrkające" bąbelki wydobywające się spod szynkowara i jest dobrze:) Smacznego
Już jest w lodówce Jeszcze nie ,,przegryziona", a smakuje obłędnie! Dziękuję
Zastanawiam się czy będzie dobra z młodej kapusty? Nie za długo 24 godz ?
Mogę dostać w miarę szybko odpowiedź, bo chcę zrobić na jutro? Proszę.........
Nie tylko zagęszczą, ale też neutralizują szczawiany
Dobrze zrozumiałaś, wcześniej gumcia pisała, że przygotowanie wymaga czasu.
Pozwoliłam sobie odpowiedzieć za autorkę, bo już robiłam i potwierdzam, że bardzo pyszna
http://allegro.pl/szynkowar-2-x-woreczki-termometr-gratis-biowin-i4111500074.html
Polecam! Jestem bardzo zadowolona!!!
Zrobiłam wczoraj, pyszneeeeee, domownicy mlaskali i chwalili, dzięki Reniu
Dzięki:)
1/4 szklanki octu
1 1/2 szklanki octu
Nie rozumiem!!! Popraw proszę, ile tego octu?
Upieczone, zjedzone Pyszne!!! Na jutro do kawy nie ma ani okruszka
Przepis ,,poszedł" dalej....Dzięki Madziu:)
Smakowe
Wyluzowałam i nie muszę być kumata, ucinam dyskusję bez sensu i pozdrawiam.