Noooo.....Wkn, mi daleko do Twoich zdjęć, ale tu nawet się nie starałam jakiegoś kapiącego z łyżki, czy na daniu fotkować, bo już ,,wchodził" na stół dla głodomorów :))
Sosik faktycznie uniwersalny i niesamowicie lekki:)
Super:)) Fajnie, że się z nami podzieliłeś ,,widokami".....
Ciekawe czy w ,,krewetkowni" cosik będzie pływać, czy tylko one mają oko cieszyć, a cieszą bezapelacyjnie :D
Super ciacho:)) Bardzo lubię kontrast kwaskowych owoców w cieście kruchym (ja użyłam mrożonych malin i czerwonej porzeczki, pół na pół). Następnym razem zrobię bez kokosu, choć nikomu nie przeszkadzał, to może ciacho zyska delikatności.
Dzięki za przepis:))
Lea, dzięki za wstawienie przepisu......mnie się absolutnie w całości podobuje :))
Malaga, Megi odpowiada na takie pytanie wyżej w komentarzach;)
Ma być odkryty i ewentualnie można w trakcie polać sokami spod pieczenia:)
Piegusowa fajnie, że zasiliłaś grono ,,mieszających" samodzielnie przyprawy, miło mi bardzo :))
Ja kupuję jedynie ,,czyste", jednoskładnikowe zioła i przyprawy....nie pamiętam już zakupu jakiś gotowych mieszanek i o to właśnie chodzi prawda....by było ,,zdrowo zmieszane" Pozdrawiam.
Neliada, cieszę się bardzo, że korzystasz z przepisu, a fotka bardzo, bardzo apetyczna:))
Izma fajnie, że skorzystałaś z pomysłu na domowe ekstrakty :))
A ja właśnie nastawiłam cytrynowy, bo pomarańczowy ,,zwolnił" buteleczkę
Majolika, dokładnie jak napisałaś....baraninka pomieszana z wieprzowiną.....o takim melanżu myślałam:)
Mggi, ....tak jak mówisz, nie inaczej
Mggi, można wszystko.....tylko nie wszystko przyniesie nam korzyść
Oj Dżanina nie być taka skrupulatna....
fajnie Cię ,,widzieć"
Ale apetyczne i super się ciasto rozwarstwia....lubię takie:)
Dziękuję za przepis na pysznego jabłecznika, przy którym pracy tyle co nic, a zachwyty konsumentów murowane:))
Ekkore, cieszę się, że sałatka smakowała:)) Ja uwielbiam w niej połączenie ziemniaków z brokułem i nie raz traktuję jako samodzielne danie
Uwielbiam zdjęcia kwiatów w zbliżeniu, takie bezapelacyjne piękno:))
A kociambery też fajniusie w tym wietrze:))