W przepisie jest napisane : mleko, najlepiej 3,2 % ...to chyba zwykłe...:))))
Mały kieliszek spirytusu - do smaku...:)))
a ile tego spirytusu????
a to mleko ma byc zwykle??? prosze o szybka odp
Danusiu, cieszę się, że i Tobie smakują. Ja też je lubię, najbardziej na drugi dzień, takie lekko czerstwe i do tego...mleko.
Na śniadanie pycha....:)))
Dzisiaj zrobiłam na próbę te chrusty z połowy składnikow i wiesz Alu , że już będę piekła tylko te!!! Jak dla mnie są rewelacyjne, moja sąsiadka dostała połowę z upieczonych, zniknęły w parę minut, są miekkie i puszyste, aha.. zapomniałam dać całe jajko i dałam dwa żóltka ale to wyszło zapewne na dobre im, pozdrawiam i dzięki za przepis.
Przed nami ostatnie dni karnawału i ...pora na pączki, chrusty, faworki, róże karnawałowe...
Tym razem w ramach "treningu" przed tłustym czwartkiem zapraszam na chrust drożdżowy...:)))
Też smaczny...
Jechaliśmy na Święta do rodziny i z Twoich przepisów upiekłam:Krajankę,Sernik jak snikers i Makowiec na kruchym spodzie-wszystkim bardzo smakowały,przepisy powędrowały dalej a i ja do nich z pewnością nie raz wrócę.Komentarz miałam wstawić zaraz po Świętach....ale zapomnialam.Gorąco pozdrawiam:)
Bardzo dziękuję za expresową odpowiedź!
To zależy od piekarnika - ja piekę w piekarniku elektrycznym , na termoobiegu w temp. ok. 170 C mniej więcej 25 - 30 minut.
Mam malutkie pytaneczko: w jakiej temperaturze i jak długo należy piec te placki?
Ja tez piekłam już te ciasteczka i tak jak basilek przyznam ,iż są świetne.Wyszło ich bardzo dużo ale znikły expresowo.Ja posypałam je brązowym cukrem.
Ciasteczka świetne! Piekłam je na Święta i część posypałam cukrem kryształem wymieszanym z dużą ilością cynamonu, a część cukrem wymieszanym z cukrem wanilinowym. Leżały dość długo w pudełku plastikowym do przechowywania żywności i nic nie straciły na smaku. Dziękuję za ten przepis. Na stałe zagości w mojej kuchni. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy przepis czeka na swoją kolejkę! Pozdrawiam serdecznie!