Zrobiłam dziś na obiad Twoje kluseczki. Wrzuciłam kilka na próbę do wrzątku i mi się rozciapały.Wiem jednak czemu,przez odmianę ziemniaków.Uratowałam całość dodając jeszcze mąki ziemniaczanej.Wyszły mi kopytka Delikatne i mięciutkie ,a posypałam oczywiście serem''Mimolette''
Wiedzieliście, że jest coś takiego jak bank chleba?
Prowadzi go Caritas. Taka ciekawostka.
Super pomysł, ja tylko jeszcze dodałam przysmażony boczek wędzony i cebulkę. Pychotka :)
Gotowałam, są pyszne /moje z mięsa po-rosołowego/ i gotowane chyba w rosole, nie jestem pewna bo to daaawno było /a przepis gazetowy miałam/.
Goplana fajnie, że wyszły smaczne - zmyśliłam je, gdy już byłam zbyt umęczona na tradycyjne, przepisowe śledzie korzenne i miałam zapas rybek dla 'leniwców, już wstępnie obrobionych.
Alman, już piszę - na tackach są u nas różne, wiejskie też.
Gdzie?? chyba kaufland lub aldiki maja największy wybór i promocje /bo na takie poluję /.
bardzo smaczne. przepis wskoczyl do ulubionych
Muszę wypróbować;)
Zrobiłam te śledziki. Przegrzały się w lodówce 2 dni. Smosiu,są pyszniutkie Idealnie dobrałaś składniki,nic nie musiałam zmieniać.Jedynie kardamon miałam zmielony,bo tylko taki w sklepie był. A co do śledzi wiejskich Alman,to u nas też można dostać tylko w słoiku.
Smosiu, nie znam śledzi wiejskich na tacce /gdzie?/, ale kupuję zawsze śledzie po wiejsku w słoiku /owad/, mogą takie być? one są marynowane lekko i w oleju. Robię trochę podobne z gruszką, chętnie spróbuję Twoich z jabłkiem.
Tak właśnie jest. ja też tak robię od dłuższego czasu,a zwykłą mąkę zamieniłam na tą. Jest idealna do pizzy-polecam.
Tak,to dobry,stary przepis. Babcia czasem robiła pół na pół mleko słodkie i kwaśne,wtedy było dłużej świeże.
Twoje Crepes są wyśmienite,pomimo braku wspomnianych likierów. Zastąpiłam likierem z pigwy,tylko,że ten nie chciał się zapalić..dopiero koniak spełnił swoje zadanie
Mogą być każde. Jak masz dobre matiasy, to jeszcze smaczniej :)
Marynatę dopraw ciut ostrzej albo jak lubicie.