Rozumiem,że grzyby nakoczyć w 1/2 l wody ?
Najlepsze kocie oczka na świecie! Robiłam je już kilka razy i teraz znowu będę robiła je na święta!
To byl moj kulinarny debiut
Na weekend pieklam juz dwa razy ;)
Cala rodzina zachwycona
Pysznie się zapowiada. Ja bardzo lubię kulebiaki z ciasta krucho-drożdżowego z farszem z kaszy gryczanej, cebuli i pieczarek :) Grudzień to idealny czas na takie dania.
Tak, bardzo polecam takie rozwiązanie - pierogi prawie nic nie tracą na smaku. Należy tylko pamiętać, żeby upiec je na jasno-złoto i zamrozić po całkowitym ostudzeniu :) Polecam szybkie mrożenie na tackach lub na folii alu, żeby się nie stykały i przerzucenie do woreczków do mrożenia dopiero gdy nieco "skostnieją". Później odmrażamy i podpiekamy :)
Lub drugi sposób, nie wiem, czy nie jeszcze lepszy. Ciasto drożdżowe do tego przepisu jest dość łatwe i szybkie w przygotowaniu. Można ciasto zrobić na świeżo, a zamrozić i odmrozić przed Wigilią sam farsz :)
Czy można je zrobić wcześniej i zamrozić? I jak ewentualnie mrozić - upieczone czy surowe? Bo przepis bardzo mi się podoba.
To tak zrobię.
Nasza tegoroczna produkcja od razu z podwójnej porcji, a i tak mam obawy, że mogą nie dotrwać do świąt, bo takie pyszne i chociaż jeszcze nie udekorowane strasznie szybko znikają
U mnie zawsze były, dawniej z ryzem i pieczarkami, ale odkad poznalam te Ali, weszly już na stałe do menu... i takie robię tylko raz w roku, na Wigilię, i wszyscy na nie czekają, podobnie jak śledzie ze śliwkami w occie.
Postanowiłam,że w tym roku Wigilia będzie uświetniona innymi potrawami niż tradycyjnie. Jako,że nigdy nie robiłam na Wieczerzę Wigilijną gołąbków...właśnie będę testować Twój przepis:) Później napiszę jak wieczernikom smakowało,ale myślę,że będzie mniammm:)
Planuję zrobić na kolację wigilijną, ale jak to zaplanować czasowo? najlepiej byłoby upiec i od razu na stół, ale co, siedzieć w kuchni zamiast przy stole? macie jakieś propozycje, aby był "wilk syty i owca cała"?
O, pychota, dzięki za dopisanie!
U mnie dzisiaj wielkie pieczenie kakaowych pierników - przepisem oczywiście podzielę się, ale liczę na zdjęcia przez Was upieczonych choineczek :)
Różnie z tą pszenicą bywa. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby udało mi się ją ugotować w jednakowym czasie. Po prostu próbuję. Ale przy proporcjach 1 szkl pszenicy na 2 szkl wody zwykle wystarczy gotować ją na niewielkim ogniu i wyłączyć, gdy woda odparuje. Studzić najlepiej pod przykryciem, jeśli po ugotowaniu nie jest idealnie miękka - sama "dojdzie" :)