"najostrzejsza papryka węgierska jest 100 razy mocniejsza niż paryczka chili, a zaledwie 1/100 łyżeczki jest w stanie tak mocno zapiec w gardle że litr mleka tego niec zneutralizuje!!! " Jaka to papryczka???
znajomy wegier podarowal nam slouczek takiej pasty z papryki ostrej- maz twardziel stwierdzil ze bez problemu zje tego lyzeczke bez popicia- malo sie biedak nie udusil!:-)
wystarczy dodac na koniuszku lyzeczki a potrawa juz jest ostra na maksa:-) Nie pamietam jak sie to nazywalo niestety.
CZY JEDLISCIE KIEDYS PAPRYKE TURECKA?-grubo mielona,natluszczona-mozna dostac tylko w Tureckich sklepach-cos wspanialego...
czesc ta papryczka nazywa się kyutio fasz
witam, co do tych deserów (chodzi głównie o ciastka) to mam pewne wątpliwości, czy takowe wogóle istnieją. Z nazwy to tylko filet mignon.
Jak przez sen pamiętam deser węgierski. Wiem ,że był pyszny, delikatny , prawie biały.Oj
Uretan (2005-12-18 20:24)
Co do dodawania papryki, to rzeczywiście wrzący tłuszcz spowoduje zgorzknienie. Wrząca woda nie, ale zrobi coś równie złego - uniemożliwi papryce oddanie smaku i koloru - czyli spowoduje, że dodanie przyprawy będzie bezcelowe. Obserwując węgierskich kucharzy zauważyłem, że najchętniej dodają paprykę do tłuszczu po zestawieniu naczynia z ognia i zaprzestaniu "skwierczenia". Tłumaczyli, że właśnie taki gorący (ale nie za gorący) tłuszcz najskuteczniej wymywa z papryki aromat i kolor.