Biszkopt najlepiej upiec w tortownicy o średnicy 24cm i spokojnie wtedy da go się przekroić na trzy części. Ja akurat ten na potrzeby ciasta przekroiłam na cztery 1 cm blaty.
Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę. Na małym ogniu roztapiamy masło z połamaną czekoladą. Kiedy czekolada lekko przestygnie cały czas miksując dodajemy pojedynczo żółtka a następnie cukier puder.Następnie dodajemy przesianą mąkę z proszkiem i już na najniższych obrotach miksera mieszamy. Na koniec dodajemy ubitą pianę z jajek mieszając łyżką. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy.