Kluko, dzięki Tobie, delektuję się pyszną kawką:-)) Dziękuję za przepis, a dziś jadę po szklanki Macchiato, już raz je kupiłam i pozbyłam się ich, bo nie umiałam zrobić tak kawy, ale od dziś będą niezbędne :-)) Pozdrawiam.
Gratuluje udanej kawy! Tobie wyszła nawet lepsza niż moja na zdjęciu :)
Też muszę w końcu zakupić takie szklanki bo ta kawa na pewno często będzie serwowana w moim domu. Przepis super!
witam,a ile procent ma miec mleko?
Zrobiłam i wyszła świetna pianka, nie przypuszczałam że zwykłe mleko da się ubić, pozdrawiam.
Robiłam dziś tą kawę i muszę przyznać, że jest bardzo smaczna. Niestety kawa wymieszała mi się z mlekiem i nie widać było warstw. :( Ja posłodziłam kawę przed wlaniem do szklanek. Czy to był może powód, że ona nie "lewitowała" pomiędzy mlekiem a pianą?
Szczerze mówiąc nie wiem czy posłodzenie coś zmieniło. Ja nigdy nie słodziłem wcześniej nie wiem czy to jest powodem. Kawe najlepiej wlewac delikatnie po ściance szklanki. Za którymś razem nabierzesz wprawy. mi pierwsza kawa tez sie wymieszała z tego co pamiętam.
Kawa wspaniała l chyba uzależniliśmy się od niej z mężusiem :) za pierwszym razem też posłodzilam kawę cukrem i nie było warstw :( ale po posłodzeniu kawy słodzikiem warstwy wyszły :) od tego czasu tylko tak robię.
Aby kawa się nie wymieszała, mleko musi być wlane z pianą pól na pól, inaczej nic z tego.
A ja ostatnio podaje ją w filiżankach. Wygląda pięknie z tą pianką a warstw i tak nie widać. Za to w smaku jest pyszna!
Super! Wyszła mi bardzo ładna kawa :) Ostatnio piłam taką u znajomych, ale oni mają ekspres i mnóstwo akcesoriów. A tu proszę, sama mogę taką zrobić w domu :)
został tylko nieciekawy ślad na szklance...czemu?
Kawusia super,mi za pierwszym razem nie wyszła może dlatego ,że posłodziłam kawe przed wlaniem do mleka,ale za drugim i następnym razem super.Teraz słodzę mleko przed zmiksowaniem i jest ekstra .Polecam.
Udało mi się wreszcie zrobić te warstwy. Po kilku nieudanych próbach doszłam do wniosku, że wszystko zależy od tego czy posłodzimy kawę przed wlaniem do szklanek czy też nie. Słodka kawa jest zbyt ciężka i opada na dno i miesza się z mlekiem. Ulla73 wykorzystałam Twój pomysł i posłodziłam mleko. Sami oceńcie jak wyszło. :D Pozdrawiam!
Zamówione szklanki z allegro już dotarły.Czekam jeszcze na super spieniacz i do dzieła.Zaprezentowane kawki wyglądają rewelacyjnie i pewnie tak smakują.Pozdrawiam!
;) rodzina zachwycona;) jak w kawiarni;) za pierwszym razem sie udalo;) mozna na koniec troszke piany lyzeczka dolozyc zeby przykryc slad wlewania kawy;)
polecam!
Nie ma lepszej kawki na chandrę albo sezonową deprechę...Sprawdzone!Fotki nie załączę,bo nie umiem.Pozdrawiam!
Mam pytanie;)
Czy Mozna robic to z kawa rozpuszczalną?
DUSIO121,robię tylko na bazie kawy rozpuszczalnej.Na fusiastej nie próbowałam.Powodzenia,pozdrawiam!
super przepis slicznie to wyglada, polece siostrze na chrzciny:) dzieki tylko czy ta kawa ma byc goraca czy zimna bo wlalam goraca na mleko i mi sie polaczylo czemu??????
ale ja glupia jzu wiem teraz znow sprobowalam poprostu wlalam nie w tej kolejnosci, trzeba mleko pianke i na koncu kawe:)
Kluko, mam parę pytań typowego lajkonika w dziedzinie , bo do tej pory macchiato piłam m.in. w Coffee Heaven i TriBeca, nie wnikałam zbytnio w recepturę i nigdy nie robiłam w domu ;)
Mleko : ilu procentowe ?
Zwykłe czy UHT ?
Do spieniania mleka wystarczy taki mały sprytny sprzęcik rodem z Ikei (srebrna sprężynka) ?
Zaparzona kawa : rozpustna czy jednak zwykła ? (szczerze mówiąc, wolałabym zwykłą...)
Lajkonik kawowy z Krakowa - Paola :)
Ilu procentowego mleka używacie?
Dziękuję za szybką odpowiedź. Pozdrawiam
Kawa unosi sie na mleku poniewaz ma wyzsza temperature i mniejsza gestosc.Czyli najpierw wlewamy do szklanki gorace mleko, potem piane a na koncu strumieniem bardzo goraca kawe. Procentowo mleko nie ma znaczenia, musi byc tylko zimne.
Przecież w przepisie pisze, żeby mleko podgrzać, a nie zimne. Ja właśnie tak robiłam i też mi wyszła taka fajna kawka za pierwszym razem.
Kawusia jest poprostu pyszna! Poezja smaku i aromatu:) Pozdrawiam.
kiki1101 przeczytaj swój ostatni komentarz :) chyba coś ci się pomieszało. Piszesz że wlewamy do szklanki gorące mleko, a w mastępnym zdaniu MUSI być zimne mleko.... to jakie w końcu to mleko MUSI być bo chciała bym zrobić tę kawę, bo ślinka cieknie
renatko, ja robiłam tak jak w przepisie i też wyszła 3 "stopniowa" kawusia.
Kluko dzięki za wspaniały przepis. Dziś robiłam , kawa wyszła super. Za drugim razem mleko mi się zagotowało i takie wrzące ubiłam. Myślałam ,że już mi nie wyjdzie tak ładnie a jednak wyszło. Mleko więc może być nawet zagotowane. Proporcje jednak muszą być zachowane tak jak podajesz . Pozdrawiam!
Mleko trzeba podgrzac, żeby ładnie się spieniło. Co do mieszania się warstw, to wydaje mi się, że chodzi tu o szybkośc wlewania. Im wolniej wleje się kawę tym większe porawdopodobieństwo na ładne warstwy. Co do procentowości mleka... Ja zawsze uzywam mleka 3,2 lub 3,5 (z zasady białej wody nie pije ;) , więc nie próbowałem na mniej procentowym). Wydaje mi się, że z mlekiem jak ze śmietaną i ma więcej procent tym łatwiej i mocniej można ubic ;) Cieszę sie bardzo, że kawka Wam smakuje:)
renataz36, masz racje, oczywiscie mleko musi byc GORACE. Moja pomylka nadala bzdurny sens wypowiedzi.Sorry
... czasem dodaje do kawy troche likieru np Frangelico lub Kahlua.Pyszota!
To jest to!!! PYCHA!!! Zdjęcia tak 'smakowicie' wyglądają,ze odważyłam się i zrobiłam. Udało się od razu!:-)))
Właśnie popijam:-))
Użyłam mleka 1.5% i tez wyszła super pianka. Skorzystałam z podpowiedzi i posłodziłam mleko. Kawusię wlewałam powoli..i ku mojemu zdziwieniu nic się nie pomieszało, wyszły 3 warstwy!! Dzięki za przepis!
zrobiłam tę kawkę rewelacja!! i nawet warstwy mi wyszły bardzo ładne!!:)
Wreszcie i ja spróbowałam, specjalnie kupiłam odpowiednie szklaneczki. Wygląda i smakuje wyśmienicie
Po wielu komantarzach zdecywoałam sie zrobic latte bo je uwielbiam !!!! A myslalam,ze tylko z ekspresu cisnieniowego mozna takie a tu prosze.A to moja kawusia.
DorDa (2008-11-09 23:29)
To jest prawdziwe cudo! Oj Kluko! serce boli, kiedy na tę kawkę patrzę- jest prawie 24h i nie mogę sobie teraz na nią pozwolić. Pozdrawiam!