Przesiać obie mąki, wsypać drożdże, sól, cukier i wymieszać. Podgrzać mleko z wodą, ma być ciepłe, lecz nie gorące, wlewać stopniowo do wymieszanych suchych składników, tyle ile wchłonie mąka (zacząć od 250 ml). Dodać olej/oliwę i ewentualnie masło, wyrobić ciasto na gładką, odchodzącą od ręki masę (dość luźną). Gdyby kleiło się do rąk, podsypywać krupczatką i zagniatać, aż będzie "aksamitne", nie klejące.
Odstawić w ciepłe miejsce, bez przeciągów, na godzinę (np. nagrzana wcześniej mikrofalówka - nie trzeba okrywać ściereczką).
Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części, wyłożyć do foremek, rozciągnąć delikatnie palcami (2a lub 3y etapy, z przerwami na podrośnięcie ciasta) lub najpierw rozwałkować jak JO i następnie wpasować do foremek.
Posmarować olejem (cieniutka warstwa na całość - rozprowadzić pędzelkiem/szpatułką lub dłonią, brzegi mocniej "naoliwić).
Sos i dodatki wg własnego pomysłu ...
Na podłogę piekarnika wsunąć blaszkę piekarnikową albo kratkę, nagrzać piekarnik do 225 stopni (ja nagrzewam do 225, po włożeniu pierwszej pizzy obniżam do 200).
Piec aż spód zbrązowieje (ok.10 minut).
Potem przenieść na górny poziom, opiec brzegi, na złoto, kolejne 5 minut.
Obłożyć/posypać serem i zapiec, aż do rozpuszczenia sera (do 5 minut).
Dziękuję Pani Asi za wyjątkowo smaczną inspirację oraz JO za film instruktażowy - pomógł bardzo, nawet ja już umiem upiec pyszną "włoską pizzę :P, tak twierdzi Rodzinka.
article
recipe
gallery
movie
).
Smosia (2019-11-16 11:36)
Przepis ulepszony dzięki filmikom instruktażowym JO (kucharz z Anglii). Można tak przygotowane ciasto piec na kamieniu, w piecu lub foremce - jak nam smak nakazuje i możliwości pozwalają.