Przepis znalazłam tutaj: http://wielkiezarcie.com/recipe82906.html
Oto moja wersja ciasta:)
Biszkopt:
4 jajka
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jasny budyń
szczypta soli
Masa truskawkowa:
500 g truskawek (mogą być mrożone)
330 ml śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru
5 łyżeczek żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklanki wody ( można żelatynę zastąpić truskawkową galaretką)
Pianka cappuccino:
400 ml mleka
2 śnieżki
4 łyżki dowolnego cappuccino
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej (można pominąć, ja dodałam ponieważ lubię aromat kawy)
3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklanki wody
pół tabliczki gorzkiej czekolady (pominęłam)
1. Robimy biszkopt: ubijamy białka ze szczyptą soli, następnie dodajemy cukier, żółtka, ubijamy, a na koniec dodajemy proszek do pieczenia, mąkę i proszek budyniowy. Biszkopt pieczemy "do suchego patyczka". Studzimy.
2. Truskawki myjemy i miksujemy na gładko. Schłodzoną śmietanę ubijamy, dodajemy cukier i truskawki, a na końcu zimną żelatynę i całość mieszamy. (Jeśli używamy galaretki, to powinna być ona tężejąca). Kiedy masa zacznie tężeć to wykładamy ją na biszkopt.
Smacznego :)
Znajomy zapach i smak .. tylko mój namiocik czyli tropik jest bardziej czekoladowy , ale jak ktoś lubi i woli może być taki lekki beż ..