Toż to budyń, a nie kisiel.
Też uważanm że to budyń:)
aż weszlam w przepis. mleko plus proszek to budyn nie kisiel!!
Owszem, budyń, ale w siążce "Kuchnia polska", którą dysponuje moja mama figuruje taka potrawa (z mleka i mąki ziemniaczanej) pod nazwą kisiel :) Budyń wg tej pozycji zawiera dodatkowo jajko i masło. Ilu autorów tyle nazw ;)
Bo budań to właśnie popularna nazwa kisielu mlecznego, tak jak nazwała go Satina.
Zrobiłam dzisiaj i jest bardzo dobry, chociaż zrobiłam z innych proporcji żeby nie było za dużo i trochę porobiło mi się grudek ale w smaku jest dobry smakuje dokładnie tak jak budyń czekoladwy;)