Można przyrządzać na Wigilię makaron z makiem i udawać, że to pradziwe kluski z makiem. Można, ale po co... skoro przygotowanie domowych klusek nie jest trudne, a na dodatek potrafi okrasić deser magią dawnych tradycyjnych Świąt! Mak zalać wrzątkiem i pozostawić na noc. Następnego dnia gotować na małym ogniu aż da się rozetrzeć między palcami. Dokładnie osączyć na sicie. Zmielić 3 lub 4 razy. Wymieszać z miodem rozpuszczonym wraz z masłem. Dodać spirytus, śmietankę, cukier puder, wcześniej namoczone i odsączone rodzynki, orzechy skórkę pomarańczową oraz aromat. Dokładnie połączyć składniki.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z niewielką szczyptą soli. Zrobić wgłębienie na środku. Wbić żółtko, wlać olej i powoli wlewać wodę, mieszając dłonią. Zagnieść gładkie elastyczne ciasto.
Oszczędnie podsypując mąką wywałkować placek o grubości ok. 3 mm. Pokroić na paski szerokości ok. 1 cm i długości ok. 10 cm, pozostawić na stolnicy do podsuszenia. Ugotować w osolonym wrzątku.
Wymieszać z masą makowo-bakaliową. Podawać na zimno lub lekko podgrzane