Wycinam kółka literatką jedno pełne drugie z dziurką na środek pełnego daję marmoladę lub powidło przykrywam tym z dziurką i dciskam delikatnie po bokach żeby się skleiło i przeważnie nic nie wycieka.
Ciasteczka zrobione - jak smakują nie wiem (ach to postanowienie wielkopostne), ale sądząc po szybkości znikania i dzieciach kursujących między podwórkiem a domem muszą być pyszne. Zrobiłam z marmoladą i czekoladą (kostki czekolady). Planuję jeszcze zrbić z budyniem.
Co prawda drożdże po posypaniu cukrem się nie rozpuściły - może trzeba dodać odrobinę mleka? I mam pytanie o wyrabianie ciasta - długo jak drożdżowe czy króciutko jak kruche?
Ekkore ciasto wyrabia się krutko tyle żeby wszystkie składniki się tylko dobrze połączyły, raczej jak kruche.Co do drożdży to muszą chwilę postać i świeże nie suszone, mają zrobić się tylko płynne nie mają rosnąć.
czy ilość drożdży jest podana dobrze,bo wydaje mi się że to jest dużo prosiła bym o info
wiktoria
Wiktoria jak najbardziej poprawna ilość drożdży, napewno nie za dużo.
w ilu stopniac ma sie to piec i jaka ma byc smietana? odpowiedz jak najszybciej najlepiej jeszcze dzisiaj dziekuje pozdrawiam
Smietana kwaśna temperatura 200-220 w zależności od piekarnika.
Na życzenie córki - w wersji walentynkowej. Z podwójnej porcji - jutro wędrują do szkoły.
Bardzo fajne, łatwo się robi i nie da się "skopać" ciasta
ekkore (2006-03-17 15:38)
Jak wygląda ze zdjęcia wycinamy kółka szklanka - to jedno jest pełne a drugie z dziurką i potem taki komplet sklejami marmaladą? Czy nie wycieka ona za mocno w trakcie pieczenia?