Comments for recipe „Ogórki kiszone (w plastikowych baniakach)”

hanah30

(2012-07-22 12:27)

Jest już taki przepisna WŻ ale nie oto chodzi (odp. na pytani) jadłam takie ogóreczki i potwiedzam pyszniutkie.

IgaZet

(2012-07-22 12:38)

To cieszę się, że nie jestem dziwoląg. Bo wszyscy, którym mówię o takim sposobie się dziwią i nie wierzą ;)

Mama - Różyczki

(2012-07-22 12:40)

Też robię takie ogórki, są pyszne:) Tylko nie daję bardzo dużo chrzanu, bo potem ogórki gazują  i mogą się zepsuc. Kopru i czosnku nie żałuję, niech się chowają ogórki kiszone w słoikach:)

joana30

(2012-07-22 13:57)

Moja koleżanka tak kisi ogórki i bardzo sobie chwali ten sposób. Kiedy zaczyna taki baniak po prostu go nacina nożem u góry a ogórki przekłada do dużego pojemnika lub wiadereczka plastikowego zamykanego i przechowuje w lodówce.

Ja tak jeszcze nie robiłam bo u mnie nie schodzą ogórki kiszone tak szybko :)

IgaZet

(2012-07-23 09:57)

Ostatnie zeszłoroczne (z baniaka) zjedliśmy kilka dni temu, więc mogą stać baaaardzo długo ;)

Acilla

(2012-07-24 10:16)

Raczej nie polecam takich sposobow niestety to jest plastik który bardzo szybko reaguje z zywnoscia oddajac szkoldiwe zwiazki chemiczne do naszego jedzenia :(

IgaZet

(2012-07-24 12:40)

Hmm... nawet używając wystudzonej wody? Wiem, że z gorącym to tak może być ale z zimnym?.... nigdy się nad tym nie zastanawiałam.

Michasza

(2012-07-24 19:33)

Sposób jest wart wypróbowania, ale NIGDY w plastikowym naczyniu... Chemia, chemia, chemia, bleeee!

Mama - Różyczki

(2012-07-24 21:20)

Michasza, jaką chemie masz w tych ogórkach? zalewa się je chłodną wodą, a nie wrzątkiem. To ile chemii wg Ciebie ma kapusta kiszona co? kisi się ją w plastikowych wiaderkach lub beczkach i jeszcze nikt nie umarł. Nie wiad omo z jakiego plastiku te beczki i wiadra są zrobione.

Sąsiadka mojej mamy już kilka lat tak robi ogórki i wszyscy żyją i są zdrowi.

Jeżeli tak boisz się chemi , to po co do swoich przepisów dodajesz kostki rosołowe, warzywko, ryby z puszki i inne rzeczy, przecież to też jest chemia i konserwanty:) Nie dajmy się zawariowac.

Michasza

(2012-07-24 22:36)

Do Mama-Różyczki: Kwas reaguje z plastikiem, a w ogórkach się takowy znajduje. Oczywiście są już na rynku pojemniki plastikowe, o specjalnym przeznaczeniu - do kiszenia kapusty czy ogórków, jednak na zdjęciu widac, ze ogórki zostały zakiszone w zwyczajnych baniakach na wodę. I takie, niezależnie od temperatury z kwasem reagować będą. Zapewniam Cię, że takie ogórki beda bardziej "chemiczne" od tuńczyka z puszki ;). Widzisz, ja nie daje się zwariować, tylko sama ukisiłabym te ogórki według tego przepisu, ale w innym naczyniu. Pomimo wszystko... :)

hanah30

(2012-07-24 22:53)

Tak ostatnio kupiłam kiszone ogórki w plastykowym woreczku myślę że do żywności stosuję się specjalnie przystosowany plastyk tak jak do wody mineralnej.

Mama - Różyczki

(2012-07-24 23:07)

W warzywniakach, w marketach stoją beczki z ogórkami i kapustą, w każdej beczce jest worek foliowy a w nim ogórki i kapusta. Jakoś nikt się nie martwi że zachodzi reakcja kwasu z workiem foliowym. Ja kiszę i będę kisic i nie boję się żadnej reakcji, kwas ogórkowy to nie kwas solny:)

IgaZet

(2012-07-25 09:57)

No my też od kilku lat i żyjemy ;) myślę, że jak byśmy się zagłębili w pochodzenie i sposób wytwarzania, przetwarzania czy przechowywania większości produktów to nic byśmy nie jedli :/

Pozdrawiam :)

Fiddle

(2012-07-25 10:08)

Również lubię takie ogórki ale robię bez liści wiśni .

Są pyszne, kisiłam, kiszę  i bede kisic to zupelnie inny smak niż ze słoika.

sake_as

(2012-07-30 21:50)

Ja robię podobnie z tym, że małe ogóreczki wkladam w plastikowe butelki po mleku. Do jedzenia nożem odkrajam górę a ogóreczki przekładam do zamykanego pojemnika. I nie przesadzajmy z tymi reakcjami chemicznymi, bo ogóreczki w takim wykonaniu są PYSZNIUTKIE !!! A chemię to mamy nawet w wit.C z apteki i abyśmy mogli żyć bez niej to trzeba by było WSZYSTKO samemu wyrabiać. Pozdrawiam i życzę smacznego.

Zuzanna248

(2012-07-31 12:13)

Też kiszę w butlach, ale pomysł na butelki po mleku to jest to !!! Dzięki za podpowiedź!

IgaZet

(2012-08-01 10:35)

Niezły pomysł z butelkami po mleku :) wypróbuję!

Jagoda B

(2012-08-01 12:19)

kiszę ogórki tak już od kilku lat są bardzo dobre nawet mąż mi zrobił haczyk do wyciągania ogórków.Są super.

frytka

(2012-08-04 18:19)

Ha! o przesadzaniu z powodu chemii to tak jakbym słyszała moją sąsiadkę.Ma swoją działkę 5 arów a na niej warzywka no i ziemniaki.Najpierw sypie nawozik,potem oprysk na chwasty,następny na zarazę ziemniaczaną no i jeszcze na stonkę.Mówiłam jej że takich świecących to bym za darmo nie chciała a ona na to,że tyle lat tak robi i szlag ją jeszcze nie trafił.Na swojej działce tylko na stonkę pryskałam i obornik naturalny .Gdybym miała takie podejście jak sąsiadka to po prostu kupiłabym w sklepie,a nie traciła czas na działkę.Oczywiście nie unikniemy chemii,ale jak mamy wybór to dlaczego jej nie unikamy? Wcale się nie dziwie statystykom,że co 4 człowiek na ziemi umrze na raka jak jest takie podejście.Przecież to wszystko kumuluje się w nas kilkadziesiąt lat.A jeżeli chodzi o worki foliowe na kapustę to kupowałam specjalne takie,które nie wchodzą w reakcje z kwasem,a w sklepie nie wiem jakie dają bo nie zwróciłam uwagi.I jeszcze jedno.Czy nie przeszkadza wam,że dyskusje są prowadzone w opiniach,bo mi bardzo.Nie mówię tylko o tym przepisie,ale ogólnie Ale się nagadałam pewnie dostanę po głowie,ale nie robię tego przecież z powodu zgryżliwości tylko,żeby było lepiej.

pasia50

(2012-08-04 20:29)

Wczoraj widziałam w Tesco wodę żródlaną w 3 l baniakach,myślę że dla niektórych lepsza jak jest mała rodzina.

sake_as

(2012-08-07 18:24)

Robię identyczne od kilku lat z tym, że ogoreczki wkladam do butelek plastikowych po mleku a jak chcę skonsumować, to obcinam szyjkę butelki i przekładam ogórki wraz z zalewą do zamykanego naczynka i do lodówki. Pycha!!!

rdzina

(2012-08-08 23:00)

Kiszę w ten sposób ogórki od lat kilku jeszcz żadna beczka mi się nie zepsuła ,wodę kupuję w biedronce chyba najtańsza na tej wodzie zimnej i nie przegotowanaj kiszę ogórki soli sypię 1 łyzkę na 1 litr wody w tym roku po raz pierwszy dodalam na 1  , 5 litrową beczkę 5łyzek octu te beczki podpisalam zobaczę efekt za jakis czas i zakrecam beczki od razu na ful ,   te beczki pod wpływem gazu się powiększają tak ,że ogórki nie są całkowicie przykryte wodą wiec raz dziennie turlam nimi po ziemi w kuchni , ostatnim razem puścił korek podczas turlania....te ogórki co wypadły wywaliłam do kosza i uzupełnilam wodą jeszcze mialam tą z biedronki zobaczę czy zacznie pleśnieć beczek w tym roku mam 5 sztuk 2 w piwnicy z ubiegłego roku nic sie im nie dzieje po otwarciu miesiąc spokojnie mogą stać ,a moze jeszcze dłuzej ja jadam tylko korniszony wiec tylko mąz je pożera turlam i trzymam w domu ok 2 tygodnie potem wynoszę do piwnicy i tak stoją bez przekrecania polecam przepis .

Lucylla

(2012-08-09 06:11)

Co mam zrobić-ogórki ,,wypiły" mi z butli dużo wody, jak nigdy...Powinnam je przed zakiszeniem potrzymać w wodzie, to był mój błąd...A tak, spora część zawartości butli leży nie zanurzona w cieczy. Popsuje się?

Zuzanna248

(2012-08-09 07:09)

pierw "odgazuj" czyli odkręć i wypuść nadmiar, bo kiedy się kiszą, wytwarzający się gaz rozpycha butle i poziom płynu się obniża, a następnie - jeśli to nie pomoże - dolej po prostu solanki, ja tak robię /odgazowania dokonuję przez kilka dni nawet 2 razy dziennie, potem butle wędrują do piwnicy/

Zuzanna248

(2012-08-09 07:18)

pytanie do ... rdziny - po co ocet? bo coś kiedyś słyszałam, ale nie pamietam o co chodziło....

Lucylla

(2012-08-09 13:23)

Zuzanna, dziękuję za podpowiedź, nie wiem tylko, czy nie za późno otwierać butlę, ogórki zakisiłam jakieś dwa tygodnie temu. 

rdzina

(2012-08-09 20:56)

Zuzanna ,  slyszalam że nie pleśnieją i lepiej się trzymają po to ma byc ocet , jestem przekonana że na tę ilość wody nie będzie wyczuwalny ,ale mimo wszystko podpisałam beczki w których jest ocet.

iwciaG

(2012-10-03 16:59)

Zrobiłam ogórasy z Twojego przepisu i wyszły super!!! Nigdy nie ma tak ze słoika żeby wszystkie bez wyjątku były jędrne i twarde. A tu jak jeden mąż, wszyściuteńkie super twarde -jak lubimy. Dziękuję za przepis.

besia1803

(2015-08-11 13:40)

Bardzo fajny sposób na kiszenie  Parę lat temu tak kisiłam ogórki dla męża który wyjeżdżał za granicę do pracy -bezpieczniej w transporcie. Ja zalewałam butelki dobrze ciepłą wodą, ale niewrzącą  do wysokokości zwężenia butelki, by pózniej nie "kipiały" przy fermentacji. Na każdy litr wody daję 1 łyżkę stołową soli, dla nas są idealne. Nigdy nie dodawałam octu, nie było potrzeby, nie plesniały i trzymały się do drugiego roku. IngaZet muszę wypróboawć z Twojego przepisu z gorczycą i zielem, nigdy nie dodawałam do kiszonych. Pozdrawiam Autorkę i Pożerców!

elzbietaguzik

(2016-07-20 12:18)

a co sądzicie o zachodzących reakcjach kwas a plastik, czy to moze być szkodliwe????

Write comment

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 270
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 90
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close