You are here: / / / Comments

Comments for recipe „Pieczone szparagi”

Wkn

(2012-07-19 23:26)

A niech Cię - dodajesz przepis bez zdjęcia efektu końcowego - chyba chcesz, żeby nas ciekawość żywcem pożarła :D NIgdy nie próbowałam przyrządzać szparagów w piekarniku. Z parowaru mi nie smakują, uwielbiam białe tradycyjnie gotowane, w postaci sosu lub zupy, a zielone podgotowane i duszone na mieszance masła i oliwy. Będzie fotka, czy ze szparagami z piekarnika dzieje się coś pysznego acz niefotogenicznego? (to pisałam ja, podejrzliwa Wkn ;P)

sebek

(2012-07-19 23:32)

Szczerze pisząc, nie pamiętam, jak fotogeniczne są szparagi po upieczeniu. :) Tak szybko zniknęły, że oko aparatu nie miało nawet szansy się wykazać. A efekt jest zadowalający, zaręczam - zrumieniona szynka, miękkie, chrupkie szparagi... Postaram się przy następnej próbie. Tylko niech te szparagi pojawią się ponownie w sklepach. Już mi ich brakuje niemożliwie.

Wkn

(2012-07-19 23:40)

Makłowicz, będąc w Niemczech, obstawał, że szparagi zielone są o wiele mniej smaczne niż białe. Być może, być może... ja jednak będę twierdziła, że oba gatunki są równie warte uwagi. Też czekam na ich krótki jesienny powrót na rynek :) 

sebek

(2012-07-19 23:46)

Makłowicz to Makłowicz. Kiedyś mówił na limonkę przez cały program "lajmetka". :)

Zielone szparagi to jest zupełnie inna bajka. Dla mnie oba gatunki są niezwykłe w smaku. Wyjątkowe. Nie do końca przez nas doceniane.

A białych szparagów używam częściej, bo są u nas łatwiej dostępne.

Wkn

(2012-07-19 23:57)

Nie widziałam tego odcinka (odcianka :)), ale też nie jestem niewolnicą kulinarnych programów. Na szczęście oba gatunki szparagów są u mnie równo dostępne (co nie znaczy, że równie smakowite i dobre jakościowo, hm...)

sebek

(2012-07-20 00:08)

Jedyne programy kulinarne, który mogę oglądać na okrągło, to programy Nigelli. Prawdziwa bogini kuchni.

Wkn

(2012-07-20 00:13)

Wiesz, co Ci powiem? Ktoś ją świetnie nakręcił... i oprócz smykałki do gotowania nie miała oporów przed występowaniem przed kamerą - ot i cały fenonem (pomijając niewątpliwą, pomagającą w karierze urodę :))

sebek

(2012-07-20 00:48)

Tak czy inaczej - ja ją ubóstwiam i już. :)

Basialis

(2012-07-20 11:06)

Ja tez mowie na limonke "limetka", bo po niemiecku nazywa sie ona Limette.Niestety na codzien uzywamy takich cudeniek,ni to polski, ni niemiecki!

Basialis

(2012-07-20 11:16)

A szparagi pieke tez tylko w piekarniku, sa pyszne,kruche i bardzo aromatyczne,zatrzymuja caly smak ktory przy gotowaniu ucieka do wody.

sebek

(2012-07-20 17:13)

Limetka oczywiście, ale nie "lajmetka". :)

Gotowane też bardzo lubię. Pieczone sa miłą odmiennością.

Write comment

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close