Jadam pieczywo chrupkie ale czy muszę je kupować? Upieczone w domu ma tę zaletę, że sami kombinujemy ze składnikami, jest bardziej syte od sklepowego, wiemy, co w nim jest, no i dużo nie zjemy, bo szczęki muszą porządnie popracować. Jedna porcja upieczona i schowana w płóciennym woreczku w chlebaku starcza na kilka dni.
1. W naczyniu łączymy wszystkie składniki i mieszamy porządnie.
2. Odstawiamy na 20 minut.
3. Blachę "piekarnikową" wykładamy papierem do pieczenia i cienką warstwą rozsmarowujemy na niej masę chlebową. Lepiej jest podzielić ciasto na dwie blachy, wtedy pieczywo wychodzi cieńsze i bardziej chrupiące (3-5 milimetrów) (ja tego nie zrobiłam i żałuję).
4. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni + termoobieg z grzaniem od dołu. Pieczemy 20 minut.
5. Wyjmujemy i krojarką do pizzy dzielimy na kawałki. Pieczemy dalej - co najmniej jeszcze 40 minut.
6. Wyjmujemy i łamiemy wzdłuż linii na kromeczki. Finito!
Smacznego!
Przepis zainspirowany Moimi Wypiekami.