Śledzie po parysku to idealna propozycja na smaczną przystawkę, kolację i świąteczny stół. Do ich przygotowania potrzebujemy troszkę więcej czasu, ale efekt końcowy jest i wizualnie i smakowo doskonały, więc naprawdę warto. Polecam :)
Wykonanie
Płaty śledziowe każdy z osobna skrapiam odrobiną octu i szczyptą cukru, przekładam do miseczki, zalewam mlekiem i odstawiam do lodówki na całą noc. Wymoczone płaty opłukuję z mleka, osuszam i każdy przekrawam na połowę. Przygotowuję sos: jabłko, plastry ananasa i ogórki konserwowe kroję w drobniutką kosteczkę dodaję łyżkę śmietany i 3 łyżki majonezu, doprawiam solą i pieprzem, dokładnie mieszam.Usmażone cieniutkie naleśniki rozkładam na blacie jeden obok drugiego, na każdy naleśnik nakładam połówkę śledzia, plaster jajka na twardo i łyżkę sosu, naleśniki zwijam jak na krokiety w kopertę. Na każdy zwinięty naleśnik nakładam znów łyżkę sosu, ozdabiam kawałkami brzoskwiń i rodzynkami. Podaję na liściach sałaty.