Jak zwal tak zwal:) U mnie nazywa sie je kopytkami.
No cóż Satina nazwa żeczą ważną kopytka a leniwe to tak maja do siebie jak kawior do kaszanki!!! Pozdrawiam
Fajne leniwe kluseczki, bardzo takie lubię z serem:)
obi jak ci nie pasuje cos to nie wchodz na ten przepis. naucz sie ortografii, a poza tym napisalam wyzej, ze u mnie je sie nazywa kopytkami i odbij ok?
U mnie w domu coś takiego nazywało się "pierogi leniwe" i podawaliśmy je z podsmażoną bułką tartą i obsypane cukrem, i ewentualnie cynamonem.
Super przepis!
O rany, ile tego wyszło! Zrobiłam z połowy porcji (jako mielonego twarogu użyłam ricotty) i nie idzie tego zjeść :) ale najważniejsze, że bardzo dobre :)
Bardzo się cieszę z tego przepisu, bo to są najlepsze proporcje ciasta dla mojej rodzinki. Ślicznie dziękuję!!!
kogucik (2010-04-01 16:18)
a to nie są czasem kluski leniwe ???????