Składniki na ciasto:
230g masła
3/4 szklanki cukru
5 białek
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
375g mąki pszennej
4 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki soli
355g mleka
trochę margaryny do posmarowania blaszek
barwniki KONIECZNIE w żelu (niebieski, fioletowy, żółty, pomarańczowy, zielony, czerwony (więcej na temat barwników w przepisie)
Składniki na krem:
900ml śmietany kremówki
250g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Przepis na ten tort znalazłam gdzieś w internecie.W końcu postanowiłam sama go zrobić i muszę przyznać, że wyszedł pyszny, dlatego właśnie chciałabym się podzielić tym przepisem z Wami. :)
(trochę pozmieniałam ilość poszczególnych składników, wg własnego uznania)
Ciasto:
wszystkie składniki powinny być w pokojowej temperaturze!
Mąkę, sól i proszek do pieczenia przesiać przez sitko.
Masło umieścić w misce i zmiksować na gładką masę. Dodawać stopniowo cukier, cały czas miksując.
Wbijać białka, jedno po drugim, miksować. Na koniec dodać ekstrakt z wanilii, również nie przerywając miksowania.
(tutaj mała uwaga ode mnie, ponieważ jedną porcję wyrzuciłam do kosza; ciasto wygląda jakby się zsiadło, jednak proszę się tym nie zrażać, zrobiłam je dwa razy i za każdym wyglądało tak samo, a po upieczeniu jest normalne)
Do zmiksowanej masy maślanej dodawać na zmianę mleko i mąkę wymieszaną wcześniej z proszkiem do pieczenia i solą. Miksować do połączenia składników.
Ciasto zważyć i podzielić na 6 równych części (mnie wyszedł równy kilogram ciasto i odmierzałam je po mniej więcej 155ml w misce, nie musi być idealnie ;).
Każdą część ciasta umieścić w osobnej miseczce. Do każdej masy dodać barwniki: fioletowy, niebieski, czerwony, pomarańczowy, zielony i żółty. (Ja do każdej masy dodawałam około 2 niecałych łyżeczek żelu). Kolory po upieczeniu są bardziej żywe i ciemne, dopiero po schłodzeniu w lodówce nabierają odpowiedniej barwy.
(Ja kupiłam tylko podstawowe kolory: żółty, niebieski i czerwony. Pomarańczowy powstał w wyniku zmieszania czerwonego barwnika z odrobiną żółtego; zielony po wymieszaniu żółtego z niebieskim; a w końcu fioletowy po wymieszaniu czerwonego z niebieskim. Kolory najlepiej mieszać ze sobą na talerzyku i dopiero później przełożyć je do ciasta)
Wymieszać dokładnie do otrzymania jednolitej masy i koloru.
Ciasto przełożyć do 6 posmarowanych margaryną foremek jednorazowych lub normalnych (ja piekłam w normalnej torownicy po dwa na raz). Foremki muszą mieć nie mniej niż 21cm i nie więcej niż 23cm. Pieczemy ciasto w 190 stopniach przez około 15-20 minut, do suchego patyczka.
Po upieczeniu wystudzić. (proszę też uważać, bo gorące ciasto przywiera do talerza, najlepiej je obrócić po paru minutach i wtedy poczekać aż wystygnie)
Krem:
Śmietanę kremówkę ubić na puszystą pianę, pod koniec ubijania dodać cukier puder i ekstrakt. Do masy dodać serek mascarpone i dobrze wymieszać (łyżką).
Poszczególne kolory (piętra) ciasta przekładać kremem, kolory układać wg własnego uznania. Po przełożeniu wszystkich warstw kremem posmarować wierzch i boki resztą bitej śmietany.
Gotowy tort chłodzić w lodówce przez MINIMUM 3 godziny!
SMACZNEGO!