Biszkopt:
8 jaj;
15 dkg mąki;
15 dkg cukru;
cukier waniliowy;
budyń czekoladowy;
2 łyżki kakao;
kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia;
szczypta soli.
Masa wiśniowa:
słoik wiśni w kompocie (ok. 700 ml - ja kupuję w Lidlu);
1 kisiel wiśniowy.
Masa czekoladowa:
500 ml śmietany 30 % ( polecam Łaciatą );
10 dkg mlecznej czekolady;
10 dkg gorzkiej czekolady;
1 opakowanie SmietanFixu;
3 duże łyżki spirytusu;
cukier puder.
Poncz:
3/4 szklanki kompotu z wiśni;
3 duże łyżki spirytusu.
Dekoracja dowolna:
np. 200 ml. śmietany 30% lub tarta czekolada lub polewa czekoladowa.
masa wiśniowa jest za rzadka mimo tego, że dałam 2 kisiele, po przykryciu drugim blatem wylewała się bokami..., jeśli chodzi o biszkopt to wyrósł ładnie i po wyłączeniu piekarnika i pozostawieniu go w nim do wystygnięcia opadł. Jestem zła bo efekt końcowy jest małoefektowny, niestety...ostatni raz robiłam ten tort
Nie wiem dlaczego tort Ci nie wyszedł... Ja robiłam go 2 razy i wyszedł super. Masę po stężeniu przelewam na biszkopt i ładnie się ścina a biszkopt wg Jolki robiłam już z 1000 razy
tort wyszedł, tylko miałam problem z masą wiśniową, alew jak przykryłam warstwą siszkoptu i boki posmarowałam kremem było ok, drugiego dnia, po wyjęciu z lodówki był pyszny. Może zbyt dużo tej masy nałożyłam...jeszcze kiedyś go zrobię ale dam mniej masy, jednak człowiek uczy się na swoich błędach.
pozdrawiam
do masy wiśniowej sugeruję wsypać galaretkę wiśniową i mocno mieszać do rozpuszczenia - na biszkopt wylać zimną, tężejącą mase. bedzie idealnie :)
z ilu jajek robisz na tortownicę 20 cm? z połowy porcji? rozmiem, że te 8 jajek jest na tortownicę 26 cm.
W 20 cm formie zrób raczej biszkopt z sześciu jaj, bo z czterech może Ci się nie udać pokroić tortu na 3 placki. Ja kiedyś zrobiłam w 20 cm z 8 jaj i wyszedł ekstra wysoki, ale był problem z przetransportowaniem go