You are here: / / / Comments

Comments for recipe „trzy bit”

Maddalena

(2006-05-16 22:23)

Chyba wiem, czemu sie przekresla Agapis, Pika ma za duzo wpisow, hahaha;))))))

ruti12

(2006-05-16 22:43)

zrobiłam i ja ,macie racje rewelacja ,polecam

Agapis

(2006-05-17 10:57)

Maddalena masz rację, stanowczo za dużo, ale co zrobić jak to ciacho jest genialne hihihi :D

Ania100

(2006-05-18 17:45)

czy ktos robił może to ciasto ze śmietaną 30%? czy to za dużo??

tina78

(2006-05-18 21:17)

ja gotowałam mleko 15 minut , ciacho wyszło super!

magdalenka_012

(2006-05-20 14:39)

czy masa karpatkowa jest bez cukru????????????? pomózcie!!!

pika15

(2006-05-20 17:59)

Magdalenko ja chyba mam szczęście do tych imion , oczywiście że bez cukru , było by za słodkie.

magdalenka_012

(2006-05-20 19:21)

zrobiłam konsumpcja w niedziele zdam relacje jak smakowało!!!:)))))))

niutka

(2006-05-21 10:54)

Robiłam to ciacho w piątek, a w sobotę było pałaszowane przez gości córki. Oczywiście mało co zostało, bo takie jest pyszne. Dzisiaj jadłam resztki i jest jeszcze lepsze. Pika, dziękuję bardzo za przepis i pozdrawiam :-))))))

hoja

(2006-05-21 13:33)

Witam wszystkich! Ja trochę z innej beczki a mianowicie dotyczy ciasta ze śmietaną i przechowywania go w lodówce.Jakiś miesiąc temu sąsiadka zadała mi pytanie czy przechowuję ciasta z bitą śmietaną w lodówce.Przyznałam, że tego raczej nie praktykuję ze względu na to, że śmietana ma potem taki lodówkowo- kiełbasiany smak. Wyobraźcie sobie i na ten problem jest jakieś rozwiązanie oto ono:do miseczki lub szklanki, słoika itp.nasypać kilka łyżek sypkiej kawy ( nie rozpuszczalnej)  i wstawić - oczywiście nie zamknięte - do lodówki. Osobiście na cieście jeszcze tego nie testowałam ale z ciekawości kiedyś włożyłam kawę do lodówki i zapach lodówkowy się zmienił (oczywiście nie czuć kawy ale i nie ma przykrego lodówkowego zapachu).Myślę że pomysł jest okej i może ktoś kto wypróbuje go na cieście podzieli się swoimi spostrzeżeniami. POZDRAWIAM!!!

pika15

(2006-05-21 13:45)

Hoja świetny pomysł , bardzo dziękuje że tutaj umieściłaś ten artykuł napewno większość go wykorzysta.

Maddalena

(2006-05-21 14:10)

a propos masy karpatkowej bez cukru, ja dodalam troszke cukru do budyniu i mi lepiej smakowalo.

esob1

(2006-05-21 14:46)

Przyłączam się do pochwał. Skorzystałam z rady i jako pierwszą warstwę położyłam krem karpatkowy. Nie było problemu  z krojeniem nastepnego dnia. Zastanawiałam się tylko, czemu ma służyć dodanie "Śniezek" do ubijanej śmietany, sądziłam, że może przez to śmietana będzie baaaaaaaaaaaardzo sztywna. Zawiodłam się i następnym razem ubiję tradycyjnie 30% lub 36% z niewielką ilością cukru, bo trochę (ale tylko mnie) przeszkadza mi wyczuwalny, zwłaszcza po kilkunastu godzinach przechowywania, smak- ja tak go określam-"sztuczności" w bitej śmietanie. Podsumowując - na pewno jeszcze wiele razy zrobię to ciasto.

esob1

(2006-05-21 15:04)

Aha, jeśli chodzi o "lodówkowe" zapachy, to wystarczy nie wyrzucać pustej torebki po kawie mielonej. Włożona do lodówki spełni tę samą rolę, co niewielka ilość kawy na talerzyku. Wypróbowane.

lucia75

(2006-05-24 22:57)

ciasto zrobiłam na rocznicę komuni mojego syna zamiast tortu i to był szczał w dziesiątkę,pycha,pycha i jeszcze raz pycha!

jola

(2006-05-25 18:16)

Dzisiaj zrobiłam to ciasto jest pyszne .Mam nadzieję ,że jutro bedzie jeszcze lepsze jak herbatniki zmiękną.Na górę dałam ubitą śmietanę kremówkę

Elek

(2006-05-25 22:59)

Witam- i ja postanowiłam podzielić się swoim zdaniem.
Ciacho robiłam już jakiś czas temu, a jutro robię ponownie - BO WARTO !!
Podpisuję się pod tymi wszystkimi komentarzami -- nic dodać, nic ująć !!
A pomysł z kawą jutro wypraktykuję -wydaje sie być dobrym sposobem na" lodówkowe" zapachy
 !!
Pozdrawiam - Elek

Elek

(2006-05-25 23:18)

A i jeszcze opiszę przygodę jaką miałam przy robieniu 3bit-ka.
W związku z tym,że wydawało mi się,że jest za dużo masy z bitej śmietany ( a robiłam na duzej blasze), to na pierwszą warstwę herbatników wyłożyłam tylko jej połowę.
Później nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić - a nie miałam juz więcej ciastek- wpadłam na pomysł i w zastępstwie herbatników połozyłam dodatkowo gotowe biszkopty tortowe, Na to wyłożyłam pozostałą śmietanę i posypałam startą czekolada.
Pierwszą warstwę herbatników i tą ostatnia z biszkoptów polałam ajerkoniakiem !
Wyszło rewelacyjnie !
Niestety nie mam możliwości wklejania zdjęć - a szkoda.

jola

(2006-05-26 18:21)

Sposób na zapachy w lodówce z kawą pomaga ,wypróbowałam go gdy włożyłam trzy bita do lodówki. Dzisiaj ciasto było jeszcze lepsze i nie przeszło zapaszkami z lodówki.

Elek

(2006-05-29 08:25)

Jola- potwierdzam !! - TO DZIAŁA !!
3bit-a robiłam w piątek już drugi raz i tym razem wykorzystałam pomysł z kawą.
Ciasto zachowało swój aromat i nie wciągnęło zapachów lodówkowych.
A co do ciasta -- tym razem do kajmaku dodałam masło, tak jak ktoś sugeroał w komentarzach.
Więcej tak nie zrobię,ponieważ po pokrojeniu 3bit-a masa kajmakowa mi spływała delikatnie.
Nie wiem w czym tki błąd.
Pozdrowionka - Elek

mintak

(2006-05-29 09:03)

Zrobiłam w sobotę rano a już jedliśmy wieczorem (chociaż najlepszy był w niedzielę) dałam gotowy krem karpatkowy w wersji bez masła, ale następnym razem spróbuję zrobić sama - wyjdzie mniej słodki. Mleko gotowałam około 10 minut cały czas mieszając. kolejność warstw oczywiście odwróciłam.
Uważam, że przepis SUPER szybki i bardzo smaczny. Pozdrawiam i czekam na dalsze takie przepisy.

Meg

(2006-06-01 22:34)

Poprzez taką ilość komentarzy i ja sie skusiłam na to ciasto. Wyszło pycha, ale najlepsze jest na drugi i trzeci dzień. Pycha. Będę je robiła na chrzciny mojej córeczki w lipcu. Dzięki.

Agapis

(2006-06-02 09:22)

Zrobiłam po raz kolejny i powiem tak....to ciasto uzależnia.

kinga2

(2006-06-14 11:24)

I ja się w końcu skusiłam, bo ciasto leżakowało w "ulubionych". Przyznam, że mi trochę nie wyszło . Wszystkim smakowało, ale: bita śmietana całkiem mi się rozjechała, choć wyglądała na porządnie ubitą. Myślę, że lepiej ubić 30-procentową ze śmietanfixem. Śniezki rzeczywiście nadają jej troche sztuczny smak. Miałam wielkie problemy z rozsmarowaniem karmelu i chyba nastepnym razem ugotuję w puszce. Mimo, że ciasto leżakowało w lodówce szczelnie okryte folia, herbatniki nie zmiękły do końca (w smaku to zupełnie nie przeszkadza, ale okropnie żle się kroi i wyciąga z blaszki. Acha no i oczywiście masa karpatkowa była słodka, bo kupiłam budyń z cukrem i nawet tego nie zuważyłam. Myślę, że mimo to ciasto nie było za słodkie. Tyle problemów. W smaku super!!! Dzięki jeszcze kiedyś spróbuję.

Elek

(2006-06-16 11:32)

Agapis - masz rację - to ciacho uzależnia . Ja dzisiaj robię je już trzeci raz .
Pozdrawiam wszystkich fanów 3bit-ka . Elek

Chomasia

(2006-07-12 03:03)

Ciasto totalna rewelka!!!!Dzieki sliczne za ten przepis, jezeli chodzi o twarde herbatniki to ja zawsze je polewam likierem typu Bailey's ale mozna uzyc innego i wtedy napewno nie bedzie twarde. To ulubione ciasto mojej rodzinki. Pozdrawiam serdecznie

atena

(2006-07-12 13:09)

Zrobilam! Wyszlo przepyszne!!!! Herbatniki lekko nasaczylam likierem toffii i na pierwsza warstwe polozylam nie mleko a krem karpatkowy. Mleko gotowalam 15 min. wyszlo OK. Goscie sie zajadali. Cos mi sie wydaje, ze czesto bedzie u nas to ciasto goscic!!!! Dziekuje za przepis!! Pozdrawiam :)

aleksandra

(2006-07-13 22:48)

ciasto CUDOWNE !!!!!!!!! chlopak odrazu porosil o kawałek dla mam i przepis zeby tez upiekła w domu!!! POLECAM PYCHA !!!!!!!!!!!!!!!!

dorotka

(2006-07-29 08:19)

ratunku to ciasto uzależnia !!!

vena1980

(2006-07-29 08:29)

Moje stoi właśnie w lodówce. Dzisiaj impreza. Zobaczymy, co goście powiedzą.

vena1980

(2006-07-30 22:39)

Juz po imprezie - ciasto zrobiło absolutną furorę!!! Na pewno jeszcze zagości na naszym stole.

vena1980

(2006-07-31 17:04)



oto mój komentarz:)

irena sikora

(2006-08-06 15:32)

Bardzo pyszne ciacho,po prostu PYCHA,a jak szybko się robi (dałam gotowaną masę do kremówki między pierwsze warstwy herbatnikow, potem toffii i śmietanę30% ze śmietan-fixami), no ale niestety szybko znika.

karola462

(2006-09-05 14:16)

Jeszcze nie robiłam, ale jadłam parę razy! Byył pyszny tylko tam był jeszcze biszkopt, a zamiast herbatników krakersy. Osoba która gorobiła twierdziła że z herbatnikami był bardzo mdły!

jz

(2006-09-05 15:58)

Zrobiłam trzy bita pierwszy raz na wesele szwagiercie, wszyscy byli zachwyceni. Bardzo dobre ciasto.
Zmieniłam kolejność: krem karpatkowy, mleko, bita śmietana. Użyłam śmietany 36 % i trochę ją
posłodziłam. Masę karpatkową zrobiłam na 3 szk. mleka, dzięki czemu łatwo sie rozprowadziła.
Herbatniki rozpływały sie w ustach. PYCHA !!!

kawa3

(2006-09-07 18:42)

zajadam i oglądam się czy mi boczki nie rosną.nie urosły więc idę po drugą porcję pyyycha.

illogical

(2006-09-13 21:41)

mozna do smietany dodac galaretke np. cytrynowa i wyjdzie taka pianka?? czy takie cos raczej nie pasuje do tego ciasta?

gabik

(2006-09-14 20:43)

robię  mleczko się gotuje. jutro napisze jak smakował

gabik

(2006-09-15 12:35)

3Bit w lodówie. Ja jeszcze nie jadłam ale mąż wczoraj mnie molestował "dałabyś trochę  " ;) i pożarł 2 kawałki jeszcze świeżo zrobioonego. A jak mlaskał ze szczęscia baaardzo mu smakowało.

pika15

(2006-09-15 15:56)

Myślę że można dodać galaretkę , ale nie widzę takiej potrzeby.

Boshka

(2006-09-25 08:19)

Baaardzo pyszne ciasto! Troszke zmienilam, za rada innych, czyli dalam najpierw krem karpatkowy, pozniej mleko (ugotowane wg twojego przepisu), a na koniec ubita smietane 30% z odrobina cukru, ale nie za duzo. Wszystkim bardzo smakowalo!

chmurki

(2006-10-06 12:54)

 Bardzo, bardzo dobre. Polecam wszystkim i dziekuje za przepis.

Daneczka69

(2006-10-16 18:06)

Pysznościowe :) Przepis doskonały, również dziękuję i gorąco polecam

Mońcia

(2006-10-16 21:40)

Aż oniemiałam z wrażenia widząc ile do tego ciasta jest komentarzy!!!Uwierz mi pika 15,że już leprzej reklamy trzy bita mieć nie możesz!!!.Moja córcia ma niebawem urodziny i z pewnością ten przepis wypróbuje stosując sie do wszelkich waszych zaleceń.Nie moge się już doczekać.aż mi ślinka leci!!!Pozdrawiam cieplutko!!!

Dorota zza plota

(2006-10-20 14:48)

Agawcia szkoda ze nie napisalas gdzie mieszksz... U nas (Bayern) mozna kupic w Edece takie mleko. Nazywa sie bodajze Milchmädchen. Ja mam blisko do Czech i tam kupuje. Serdecznie pozdrawiam!

Dorota zza plota

(2006-10-20 15:20)

Wiesz koloru puszki to ja nie pamietam - bo jak pisalam kupuje teraz w Czechach. Niestety w mojej miejscowoscie nie ma (juz od dwoch lat) Edeki. Wiem jednak ze jest i w puszce i w tubce.

Dorota zza plota

(2006-10-20 16:34)

Kochana Agawciu niestety nie moge Ci tu poradzic. Obawiam sie, ze blaszka tubki jest za cienka i nie wytrzyma cisnienia tworzacego sie w ciagu gotowania w zwiazku z tym moze peknac. Wiem, ze niektorzy gotuja takie mleko wylane w garnuszek na malutkim ogniu mieszajac do skarmelizowania. Moze to Cie poratuje?

Dorota zza plota

(2006-10-20 16:40)

w kapieli wodnej...warto sprobowac zycze powodzenia i napisz jak wyjdzie - przyda sie pewnie i innym. Udanego experymentu i milego weekendu zycze!

Amazonka

(2006-10-20 17:54)

Pozwolę sobie zabrać głos w dyskusji ;) Agawciu- a może zamiast karmelu zrobisz kajmak ze zwykłego mleka, cukru i masła? Jest kilka interesujących przepisów na tej stronie. Wydaje mi się,że smakowo nie będzie za bardzo odbiegał od oryginału, a Ty będziesz się mogła zajadać tym pysznym ciachem :)

Joleńka26

(2006-11-07 14:10)

Skuszona komentarzami oraz zdjęciami zrobiłam te ciastko. Wszystkim bardzo smakowało ale mialam z nim same przygody. Najpierw miałam problemy z mlekiem w puszcze:) gotowałam je 3 godziny i stwierdzilam że chyba jeszcze nie zgęstniało więc gotowało sie jeszcze ok. 1,5 h i cały czas wydawało mi sie że jest jeszcze bardzo rzadkie więc wymyśliłam ze wyleje je go garka i zrobię to w pietnaście minut tak jak opisane jest w ww komentarzach.  Ale niestety stało pół godziny i nic!!! Zdenerwowana wylałam do zlewu  te mleko bo ile można czekać. Oczywiście wczesniej zdążyłam już zrobic mase karpatkową więc nie mogłam zrezygnowac z dalszej pracy nad ciastkiem bo rodzinka sie już oblizywała na myśl o ciastku a ja nie wiedzialam co mam zrobić więc wymyśliłam ze zrobię karmel po swojemu. A ze nie miałam zadnego przepisu wiec improwizowałam. A nie dodałam że masa karparkowa zważyła mi sie. a postępowałam zgodnie z instrukcją. na koniec śnieżki nie chciały mi sie ubic ale mimo wszystko wylałam ja na ciasko. Ostatecznie wszyscy byli zachwyceni.
PS. A jak się później okazało to gotowałam mleko nieslodzone!! Niestety kupując je nie byłam świdoma że sa jego dwa rodzaje.

Write comment

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 270
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 90
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close