Ąż mi ślinka leci!!! Muszę koniecznie zrobić te ziemniaczki.Ja uwielbiam ziemniaki w każdej postaci,a smażone i pieczone szczególnie.Zrobię na 100 % i już wiem,że będę w siudmym niebie.Tylko tak sobie patrzę na to smaczniutkie zdjątko i tak sobie myślę,że kalorii to tam się pełno przewraca. ;-) Boję się,że jak tak dalej tyle pysznych przepisów będzie tu umieszczanych,to się w sukienkę do ślubu nie zmieszczę. :-)
No i zrobiłam.Co tu dużo mówić,rewelacja.Proste,a jakie smaczne.Tylko, jak już mówiłamkalorychne ja diabli.Ale pomyślałam sobie,że raz się żyje,a że ostatno przez te upały chudnę w oczach,to w sukienkę i tak sie zmnieszczę.Tak więc zajadałam się,aż mi się uszy trzęsły.