Aggusia, bardzo dziękuję za komentarz ;) kości cielęce jak najbardziej. zapomniałam wpisać ich do przepisu,bo wstyd się przyznać, ale mieszkam w otoczeniu samych hipermarketów, gdzie prawdziwego mięsnego nie uświadczysz, dlatego kości cielęcych używam rzadko :(
a tak z ciekawości- o jakich przyprawach mówisz i czym je zastępujesz :)?
pozdrawiam ciepło!
Ja mam szczęście bo mam w swojej miejscowości rzeźnika, który ma własną ubojnię. Robi wędliny i sprzedaje mięso z dziada, pradziada :): Jak zobaczyłam Twój przepis to pomyślałam sobie, że fajny by był wątek na forum o idealnej pomidorowej tak samo jak i o rosole:)) Więc moja idealna pomidorowa to na żeberkach cielęcych daję 2 marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera, por ( nieduży) póżniej do tego około 1,5 l przecieru pomidorowego. Przecier mam swój własny i myślę, że to jest chyba sukces mojej zupy. Z przyprawami to się zdziwisz bo oprócz łyżki soli, i niedużej gałązki lubczyku, który rośnie mi w ogrodzie (zamrażam i mam do następnego sezonu) to nic innego nie daję i śmietanę 18 lub 12, ale to już każdy na talerzu wg. własnego uznania. Z koleji nie za bardzo widzę liśc laurowy i ziele angielskie trochę też czosnek. Ziele i listka laurowego dodaję do galarety i dlatego tak mi nie pasuje no ale z przecierem pomidorowym nie próbowała i dlatego napisałam, że z miłą chęcią bym spróbowała:):)
ups nie wiem dlaczego komentarz dodał się 2 razy. Jeszcze zapomniałam Ci napisać, że zaciekawił mnie bardzo Twój sposób dodania koncentratu.
Również 'podsmażam' koncentrat, do pomidorówki i sosu bolońskiego :D Nie wiem skąd mi się to wzięło, naoglądałam soę chyba za dużo programów kulinarnych :) O ile dobrze kojarzę, podobnie robił Pascal
proponuję aby zamiast koncentratu pomidorowego dodać do zupy cały sok pomidorowy 100% a potem śmietana kremówka -bez porównania przepyszna zupka pomidorowa-polecam
Marcia dam Ci swietna rade koncentrat przesmaz doslownie na lyzeczce masla az cala woda z przecieru odparuje i delikatnie podsmaz.gwarantuje Ci ze niebo w buzi bedziesz miala.pozdrawiam alberto kochwidze ze lubisz po staremu gotowac odsuwajac na bok modyfikowane dodatki super tak trzymaj!
->alberto koch, radzę czytać bardziej ze zrozumieniem, dokładnie taki sposób obróbki koncentratu jest opisany ;) pozdrawiam i dziękuję za opinię!
Wreszcie jakis przepis bez chemii i innych E....Wyprobuje bo na pewno jest smaczna.
aggusia35 (2013-03-16 18:23)
Najfajniesze w gotowaniu jest to, że każdy z nas może wypracować swój własny smak, który uwielbia i jest dla niego perfekcyjny. Dla mnie idealna pomidorowa jest gotowana na kościach cielęcych. Niektóre z przypraw które podałaś do pomidorowej, dla mnie są nie do zaakceptowania, ale zwielką przyjemnością bym się wprosiła na talerz takiej zupy :):) i kto wie może zmieniła bym swoje preferencje smakowe :) Ile nas kucharek i kucharzy tyle przepisów. Pozdrawiam i życzę dalszej kreatywności w gotowaniu
Agnieszka