You are here: / / Comments send by the user ekkore

Comments send by the user ekkore

ekkore

(2007-07-26 18:26)

to danie jest tylko do jedzenia na zimno. Jak będiesz chciała potem podgrzać całość sie rozpłynie, tworząc malowniczą kałużę. Robiłam tą roladę z podobnego przepisu  (troche inne proporcje) - tak to wygląda na zdjęciu

ekkore

(2007-07-26 08:00)

Ja zadam pytanie odnośnie rozwarstwiania się bułki w środku ( u Ciebie na zdjęciu to wygląda ślicznie i równo) - czy to się robi samo? Czy pitę, podobnie jak w przypadku takiej kupionej, smaruje sie wodą i do kuchenki czy piecyka i wtedy sie rozdziela na dwie połowy? czy samodzielnie trzeba rozcinać nożem. Kiedyś próbowałam robić pitę - ale mogła służyć jedynie jako bułka do pogryzania - sama się nie rozdzielała, a przkrojenie nożem nie było możliwe, bo się rozpadała

ekkore

(2007-07-25 19:41)

Pewnie myślisz o anyżu - odpada. Nie toleruję zapachu. ale celem sporadycznego robienia imbiriady kupię sobie w Warszawie doniczkę mięty (u nas niestety nie ma). zawsze będę miała jednego kwiatka więcej

ekkore

(2007-07-25 18:32)

a i jeszcze pytanie  - czym zastąpić świeżą miętę?generalnie nie jestem jej zwolenniczką (czyli nie posiadam)- ale tutaj by mi doskonale się komponowała

ekkore

(2007-07-25 18:28)

Dzisiaj była powtórka z imbiriady. Dobrze, że za pierwszym razem byłam uprzedzona o efektach...bo inaczej całość wylana byłaby do zlewu po pierwszym łyku.. pali... a zrobiłam tylko z połowy imbiru. ale w miarę picia gorycz zanika a pojawia sie "uczucie bąbelków" (hehhe - jak w bąboladzie) - łaskocze w język. Niestety - tylko ja będę zwolenniczką i pewnie dla siebie samej nie będzie mi się chciało robić....

ekkore

(2007-07-25 08:10)

Chyba jednak nie tak słodkie...są super!!!!! Słoik zjadł sie w kilka chwil - nie jako dodatek tylko w ramach testowania. Mniam, mniam. Mari - czy mogę swoją wersję udostępnić jako osobny przepis (bo i tak wpiszę, do przyszłego roku zapomniałabym proporcji i znowu musiałabym kombinować) - nazywając je ogórki królewskie Mari wg ekkore

ekkore

(2007-07-23 15:29)

zrobione. W mojej wersji ok. 3/4 szkl. cukru i 3 łyżki miodu. i już wypróbowane... Smak intrygujący, tyle, że nie dam rady na raz zjeść więcej niż dwie ćwiarteczki - jak dla mnie za słodkie (choć pyszne). No chyba, że za wcześnie nastąpiła konsumpcja (w sumie po 48 godzinach). w każdym razie zrobię jeszcze jedną porcję i dam jeszcze mniej cukru. trudno mi jest wyobrazić sobie natomiast oryginalną słodycz

ekkore

(2007-07-23 12:08)

Nie martw się - róznie to bywa, raz pójdzie, raz nie - u mnie za każdym razem wygląda inaczej. a te kreski podłużne czy poprzeczno - ukośne to moje "dzieło" - długą wykałaczką lub końcem łyżki czy widelca mieszam w różnych miejscach . Kółeczka muszą być bardzo malutkie i trzeba to robić bardzo powoli, bo inaczej ciemniejsze ciasto pochłonie nam jasne

ekkore

(2007-07-23 08:02)

Generalnie jest. Na pewno ma na sobie znaki konserwowania, ale do końca pozostaje twarda. Trafiają się też słoiki z papryką, która rozpływa się - ale traktuję to jako feler i wyrzucam

ekkore

(2007-07-21 17:29)

no ogórki są gotowe - pokrojone. I zasolone solidniej - bo skorzystałam z przepisu na ogórki chili - tam jest dwie łyżki. Cukru rzeczywiście dam mniej - natomiast domiodzę (bo kusi mnie ten miodowy posmaczek - to, że ogórki najlepsze z miodem). Za kilka dni zamelduję o efektach smakowych

ekkore

(2007-07-21 14:27)

Powiedz - czy ja mogę trochę "odcukrzyć" te ogórki - nie przepadam za słodkimi marynatami - czy zaletą tych ogórków jest właśnie słodycz? no i ile soli do ogórków - łyżka- dwie?

ekkore

(2007-07-19 09:20)

Ja to robiłam na największą blachę jaką mam - do piekarnika muszę ją wkładać na prowadnicach do kratki, bo inaczej nie wchodzi. Ale spokojnie można zrobić na dużej standardowej - nie będzie za wysokie. dopiszę w przepisie

ekkore

(2007-07-17 07:46)

pozwole sobie odpowiedzieć za autorkę - uda się. tylko dobrze jest najpier natłuścić olejem dno (minimalnie, po prostu wysmarować ręcznikiem papierowym umoczonym w oleju) - bo inaczej pampuchy lubią się przyklejać do dna (choć nie zawsze).

ekkore

(2007-07-12 08:44)

jeszcze inne określenia - bułka wrocławska, kawiarka

ekkore

(2007-07-01 08:43)

Super!!! U mnie ciut zmodyfikowana - koperek w zdecydowanie mniejszej ilości, "zieloność" uzupełniona szczypiorkiem. Śmietana zastąpiona jogurtem, no i brak soku z cytryny - przez zapomnienie.
Wspaniały sposób na wykorzystanie kalarepy

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close