Dzięki Shanno, dzisiaj zagotuję śmietanę, rozpuszczę w niej galaretkę a jutro spróbuję ubić. Ciekawa jestem efektu.
Aaaa, jeszcze jedno, czy jedna galaretka na pół litra śmietany to odpowiednia ilość? Czy może 1 galaretka na 1l śmietany?
Śmietanka z zelatynką jest rzeczywiście pyszna, ale chciałabym ją nieco urozmaicic, np.dodając owoce. A co myślicie o tym, aby zamiast żelatyny dać galaretkę rozpuszczoną w szkl wody. Czy efekt końcowy będzie taki sam? Chciałabym uzyc tej śmietany do przełożenia tortu, ale w dwóch smakach: brzoskwiniowym i truskawkowym i do tego owoce. Czy ktoś mógłby mi udzielic odpowiedzi???Będe wdzieczna.
Dzieki:)
Czy tego kremu można użyć do przełożenia tortu, jak myslisz Gabulko?
Rogaliki robiłam już wiele razy-rzeczywiscie są przepyszne, pulchniukie z chrupiacą skórką. W ostatnim czasie innych nie robię. Dzięki Ilko za udosępnienie tego przepisu.
Magdal, to mają być czekoladki z nadzieniem miętowym. Ja używałam w takich zielonych papierkach Goplany, na zdjęciu bez papierków;)
W końcu wróciły Twoje Przepisy Gabulko, szkoda, że nie wszystkie. Powtórzę swoj komentarz. Zrobiłam Twoje ciasto w formie tortu dla swojej dziesięiolatki-taki tort koniecznie chciała.
Oto efekt wizualny:
Dzięki Gabulko:)
sabrina w dniu 2007-04-12 napisał(a):
bRAWO,WSPANIAŁY POMYSŁ
sabrina w dniu 2007-04-12 napisał(a):
JA Z KOLEI ZIEMNIAKI TŁUKŁAM Z KOPERKIEM ,MASŁEM ,SMIETANĄ.pOKROJONE ROLADKI WAFLOWE PODAWAŁAM ZAMIAST ZIEMNIKÓW.nATOMIAST PANIEROWAŁM NASTĘPNEGO DNIA JAK ZOSTAŁY Z OBIADU.
morla w dniu 2007-04-12 napisał(a):
Czy te wszystkie 3 warstwy ułożyć na jednym waflu?
alisia w dniu 2007-04-12 napisał(a):
Ciekawy pomysł na wykorzystanie ziemniaczków pozostałych z obiadu, na pewno spróbuję Twojego sposobu. Pozdrawiam Alicja
wanilia_91 w dniu 2007-04-12 napisał(a):
mmm czegoś takiego jeszcze nie jadłam zrobie rodzicom niespodzianke i zrobie któregoś dnia na obiad ;D
alisia w dniu 2007-04-12 napisał(a):
Tak Morla, wszystkie trzy warstwy na jednym waflu. Oczywiście nie mogą to być bardzo grube warstwy. Najgrubsza warstwę stanowią własnie ziemniaki, bo są jednolicie rozsmarowane na waflu, mięska i pieczarek nie da się tak jednolicie rozsmarować na waflu. Nie wiem, czy dostatecznie jasno wyrażam się, ale myślę, że zrozumiesz o co mi chodzi.
morla w dniu 2007-04-12 napisał(a):
Tak,bardzo dziękuję za wyjaśnienia. Pozdrawiam.
toma w dniu 2007-03-08 napisał(a):
JA TEŻ ROBIE Z TAKIEGO PRZEPISU TYLKO Z TĄ RÓŻNICĄ ŻE NA OKO.I CHRUSTY SĄ SUPER KRUCHUDKIE TYLKO JA NIGDY NIE ZCHŁADZAM ODRAZU ZOZWAŁKOWUJE.
berenika6 w dniu 2007-03-09 napisał(a):
jak robisz te roze>??
alisia w dniu 2007-03-09 napisał(a):
Wałkujesz ciasto cienko jak na faworki, następnie wycinasz 3 kółka różnej wielkości i nacinasz je promieniście w kilku miejscach. Składasz kółka od największego do najmniejszego-jeden na drugim- przyciskając środek kciukiem, żeby się zlepiły (ewentualnie smarujesz sam środeczek białkiem i przyciskasz kciukiem, lepiej się skleją). Wrzucasz na tłuszcz największym kółkiem do spodu, bo płatki lubią się wywijać i mogą się rozkleić w trakcie smażenia.
alisia w dniu 2007-03-09 napisał(a):
Toma, ja też nie zawsze chłodzę ciasto i również wychodzą pyszne. Pozdrawiam
berenika6 w dniu 2007-03-14 napisał(a):
dziekuje za instrukcje niedlugo zrobie i opowiem
dana39 w dniu 2007-05-04 napisał(a):
gołąbki wyglądają pysznie, ale nie rozumiem dlaczego potrzeba tak duzo jajek? czy przy mniejszej ich ilości masa nie będzie się trzymać?
nelcia1958 w dniu 2007-05-04 napisał(a):
Ja znam ten przepis tylko zamiast 6 jajek daje 3 i zamiast1/2 szkl kaszy manny dodaje1szkl kaszy jęczmiennej i nie 2 szkl ryżu a 1 szkl a resztę tak jak w tym przepisie.Gołąbki są naprawdę smaczne.Przy mniejszej ilości jajek masa będzie się trzymać.
alisia w dniu 2007-05-04 napisał(a):
Dana39 masa będzie się trzymać i przy mniejszej ilości jajek. Ja daję różnie, czasami mniej, czasami więcej, to zależy jaką ilością jajek dysponuję w danym momencie. 6 jajek widnieje w oryginalnym przepisie jaki dostałam od koleżanki i w takiej wersji podałam. Przepis można modyfikować na różne sposoby. Kiedyś robiłam tylko z 2 jajkami i też udały się. Zachęcam do wypróbowania. Gołąbki są naprawdę smaczne. Nelcia1958 ciekawy pomysł z kaszą jeczmienną. Na pewno wypróbuję. Pozdrawiam
dana39 w dniu 2007-05-04 napisał(a):
ja w zasadzie robię tzw. fałszywego gołębia:) do mielonego z przyprawami i jajkami dodaję poszatkowana kapustę pekińską, może być biała albo włoska; formuję wielkiego "gołębia", wkładam do żaroodpornego naczynia, zamykam i zapiekam w piekarniku, do tego sos pomidorowo-czosnkowy - pycha. Mięso gotowe kroję na plastry, to taka kolejna odmiana gołąbków; ale Twoje alisiu napewno wypróbuję. Pozdrawiam!
alelen w dniu 2007-05-05 napisał(a):
Ryż ma być ugotowany, czy nie?
renataz36 w dniu 2007-05-05 napisał(a):
rozumiem że sosik należy zrobić oddzielnie a nie z tego płynu który zostanie po upieczeniu gołąbków?
alelen w dniu 2007-05-05 napisał(a):
Juz jemy:))) Ryz dalam ugotowany. Jest to pychalstwo!!!!! mniam .... Dzieki za przepis!!!
alisia w dniu 2007-05-05 napisał(a):
Renata36 sosik oczywiście należy przygotować oddzielnie, ponieważ po upieczeniu gołąbków nie zostaje prawie nic płynu, suchy ryż wchłania prawie wszystko. Alelen, do gołąbków dodajemy suchy ryż i suchą kaszę manną, ale widzę, że ugotowany ryż też może być, skoro gołąbki Ci się udały. Cieszę się, że smakowało. Pozdrawiam serdecznie
nelcia1958 w dniu 2007-05-06 napisał(a):
Wypróbuj,są tak samo smaczne jak Twoje .pozdrawiam
Ciasto pyszne. Zamiast kwaśnej śmietany 30% dałam 18% i wyszło bardzo dobre, nic się nie warzyło. Wierzch ciasta posypałam smażonymi wiórami i to był strzał w dziesiątkę. Kuzynka, która nie lubi ciast z wiórkami spałaszowała kilka kawałków. Kiedy uświadomiłam ją, że w tym cieście są aż 3 paczki wiórek, nie mogła uwierzyć. Gratuluję świetnego przepisu
Ciasto
Ciasto pychotka.:) Trzymałam się ściśle przepisu i wyszlo rewelka. Do przepisu wróce niejedenokrotnie, może tylko dodam nieco mniej masła następnym razem. Tak mi wyszlo:
No to Basiu19 moze ta fotka Cię przekona, że to moja robota <lol> Podaj mi e-maila to napiszę Ci wiadomość (jesli możesz oczywiście)