You are here: / / Comments send by the user Teresa.Marcjan

Comments send by the user Teresa.Marcjan

Teresa.Marcjan

(2008-09-26 15:50)

a jak już sklepy osiedlowe pozamykane..a market daleko to barwię sokiem z marchewki, buraka, lub   jeśli  mam   barwnikami spożywczymi w płynie lub proszku...

Teresa.Marcjan

(2008-09-26 13:00)

Witam monikak41.... aby  beza  na cieście była wysoka należałoby użyć odpowiednią ilość białek  ( ja zawsze posiadam w lodówce pozostałe od innych potraw białka)  i jeśli chcę mieć super wysoką warstwę z białek dodaję  je do  użytych do ciasta... Muszą białka być odpowiednio zwięzłe, nie rozlewajace się, (czyli nie z jajek chłodniczych),  i zawsze, przed ubijaniem  białek dodaję do nichodrobinę soli, a naczynie przelewam zimną wodą... więcej nic nie robię. Bywa nieraz tak,  że mam  niezbyt świeże, rozlewające się białka..i piana nie chce mi się ubić.... to wtedy dodaję do nich jasny (cytrynowy lub pomarańczowy) kisiel  w proszku,  delikatnie  jeszcze na 1 biegu miksuję mieszając dodaję cukier, i rozkładam na cieście...

Teresa.Marcjan

(2008-09-25 21:23)

Witam dziewczyny, zaskoczyło mnie to, ze masa kolorowana sokiem z buraka sinieje.. jeszcze się z tym nie spotkałam, a ja swoje ozdoby robię na ..przynajmniej 1,5 roku....   i nic mi nie sinieje.  Nieraz jak  mam  ugotowane buraki,   tarte,  to sobie odlewam   niewielką ilość soku, zakwaszam go (konserwuję) kwaskiem cytrynowym - najlepszy! lub sokiem z cytryny.  Wstawiam do lodówki..i  używam go później
 a moje róże robione w czerwcu... możecie zobaczyć jak wyglądają obecnie na fotkach wstawionych w przepis Tort pyszny - tani.... różyczka czerwona - barwiona burakiem  leży obok  tortu...

Teresa.Marcjan

(2008-09-25 18:29)

Kukulko,    selerów możesz wziąć tyle, ile masz, lub ile chcesz....ale składniki zalewy podane są na 1 litr wody,  i zalewa ta, ma pokrywać w garnku selery, a nawet ma jej być o 1 cm  wiecej niż selerów. więc najpierw poszatkuj  porcję selerów, oceń ile mniej wiecej potrzeba zalewy i tyle zrób żeby  selery były zanurzone w niej.  Pozdrawiam.

Teresa.Marcjan

(2008-09-25 18:21)

c.d.  poprzedniego... a unas truje się dzieci i młodzież oraz osoby dorosłe tym, co powinno pomagać.......w trawieniu... a tu zamiast pomagać szkodzi...

Teresa.Marcjan

(2008-09-25 18:16)

   Oj    matulu,   człowiek boi się teraz własnego cienia, nie wie co je, co pije... w Chinach  truje się niemowlaki  melaminą zawartą w mieszankach mlekozastępczych,  starsze dzieci młodzież i starszych  tryje się tym,  co niby powinno pomagać w trawieniu,

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 22:27)

  i od śmierci  też nie można się wykupić... bo  wszyscy bogaci zostaliby przy życiu.... a reszta oglądała by świat... z "łona Abrahama"...

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 22:00)

Ten artykuł jest przeciwieństwem  poprzedniego..."Lańcuszek i grzebień"  Dwie skrajności...w jednym ogromna miłość, poświęcenie...a w drugim w najlepszym wariancie obojętność...aż do wzgardy....

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 21:58)

  ale to nie moje słowa i do mojego męża kierowane.. my  już.... hmmmm.  za paręnaście dni   będziemy świętowac  40 tkę... wspólnie przeżytą... a ten  list napisała  zdesperowana, pewnie niedoceniana i niedowartościowana żona albo zaniedbywana przez goniacego za kasą  karierą.....i może za młodszymi partnerkami - męża...

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 18:56)

   no   na pokaz lew... a w środku  maleńki zalękniony kiciuś

Fot. Baśka, Pestkówka
Pestkówka
19.6k
146
28
Baśka
Teresa.Marcjan

(2008-09-24 18:37)

  eeeee tam długo..tym bardziej, że sezon jabłkowy.... do jedzenia na surowo,  do kompotów, do racuszków i szarlotek..to pestki  szybko się same  zbierają...Pozdrawiam

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 16:09)

Cieszę się, że i synka zainspirowałam i  smakowało. Pozdrawiam

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 14:13)

Niektóre pasteryzuję, bo jestem  pewniejsza...że się nie zepsuje... ale część robię  wg przepisu...

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 13:57)

Nie obawiaj się,   wstaw wodę w wiekszym naczyniu,  podgrzej  lekko, do niego  wstaw naczynie z białakmi lub żółtkami  czy całymi jajkami.... wodę doprowadź do wrzenia...zmniejszaj płomień..aż do minimalnego, aby woda tylko wrzała, a nie gotowała się i cały czas  mieszaj - ucieraj  ręczną trzepaczką, badź mikserem... gdy będzie za gorące, podnieś naczynie z jajkami lekko w górę, i przez parę minut ubijaj  jeszcze nad parą. Potem  odstaw znad kąpieli wodnej.. i ubijaj lub ucieraj  aż do wystygnięcia..
Nie ma się czego bać, czy robiłaś kiedyś może ciasto parzone?? np na ptysie, czy karpatkę??? tam też dodajesz do gorącego ciasta ugotowanego/ zaparzonego jaja i energicznie miksujesz lub ucierasz.. to jest to samo...  na próbę jak to wyglada i jak się robi spróbuj z 1 szt jajka lub samego białka czy żółtka...a może jak będziesz robiła ciasto drożdżowe, możesz spróbować ubić 1 jajko w ten sposó czyli na ciepło..(ja często robiąc drożdźówkję a przeważnie na Wielkanoc. kiedy robię drtożdżowe baranki wielkanocne,   do ciasta dodaję ubite jajka, bądź same ubite żółtka)

Teresa.Marcjan

(2008-09-24 13:17)

Wbrew pozorom  przez obrabianie owoców na gorąco nic nie tracą na swej zawartości  witamin i mikroelementów oraz minerałów. Wg najnowszych doniesień owoce i warzywa przetwarzane na zimno więcej  tracą niż przetwarzane na gorąco.  Ale to pozostawiam już  do uwierzenia lub nie każdemu z osobna...

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close