Super smakują, dominuje seler bo go dodawałam więcej, słodycz i fajny delikatny smak i kolorek curry. Polecam wszystkim, ja już myślę o powtórce.
Kukurydza nie musi być 'siekana czy zmielona? Czy to jakaś drobna odmiana?
Mam parę słoiczków: większe ogórki kroiłam w plastry, drobne na 4ry. Kusiło mnie by dodać kwiaty kopru, ale może następnym razem, i czosnek zamiast cebuli, też kiedyś... Fajny przepis bo to moje smaki, mało pracy. Dziękuję
Powtórka, po mojemu - mniej ostro, tylko 2 malutkie łyżeczki chilli, 1na ostrej papryki wędzonej i sporo słodkiej wędzonej /za dużo sypnęłam i jest lekko gorzkie/. Część cukru zastąpiłam miodem dodanym do słoiczka z olejem, przyprawami i ciut gorącej zalewy, by go rozpuścić. Zalewy tak dużo, że jeszcze na 2ie porcje mi starczy. Bardzo dziękuję
Pyszna powtórka wczoraj, suszone śliwki miałam.
W sezonie koniecznie muszę upiec ze świeżymi. Polecam i dziękuję :)
Suuuper, jak fajnie że i Wam smakowała. U nas jest tak często, jak to możliwe - kiedy śmietana zalega w lodówce i nie wiadomo co z nią począć, a wyrzucić szkoda.
I znowu pyszne, smakują coraz lepiej albo ja nabieram wprawy, albo ogórki smaczniejsze - w tym roku pędzone w domu, z nasionek zaprawianych. Polecam przepis, bo jest idealny
Pyszny i prosty, idealny dodatek do mięsa, bez mięsa też super.
Tak, rajski fiołkowy zapach wokół wiaterek niesie
Piękne są, jak wszystko co kwitnie i pachnie wiosną.
Radocha wieeelka ;) Ten biały to krokus?
Megi milczy ;( Może mniej mleka dodaj, masło miękkie a nie stopione. Ważna też jest mąka. Powodzenia :)
Na słono: z oliwkami, orzechami i serem + ogórki octowe, też pyszne.
Cukru tylko 2 łyżki, by drożdże podkarmić.Polecam :)
Już myślę o powtórce, może z powidłami tym razem.
A skoro Autorka wspomniała o półce, to u mnie wędrują" ze środkowego na niższy poziom, by wierzchu nie spalić /wsuwam też blachy piekarnikowe nad blaszkę/, zamiast okrywać folią alum.
Doskonałe ze skórką pomarańczową,
z całych jaj bo małe mam, mleka wlałam za dużo i ciasto wyszło rzadkie, nie formowałam- rwałam i jak błotkiem "ciapałam do wyłożonej papierem formy.
Jak podrosły: wciskałam orzechy włoskie i na koniec mandarynki z puszki.
Przed pieczeniem pomazałam mlekiem. Polecam bo warto i dziękuję za przepis bo od zawsze lubimy takie drożdżówy.
I ze skórką pomar. zmiksowaną na gładko pyszne.
Część mąki zastąpiłam budyniowym proszkiem /wanil./, jak radzą w sieci - dobre: ciasto wychodzi rzadsze, placuszki cieńsze ale mocne.