Kolejny raz zrobiona pierś wg Twojego przepisu Wkn.Moja rodzinka to fani tej potrawy :)
:)
A ja uwielbiam te wstawki
Co tu dużo gadać....są pyszne. Delikatne, puszyste, po prostu idealne.
To byłam między innymi ja, bo była taka możliwość. Teraz nie ma, ponieważ niestety wiele osób nadużywało koloru i przepisy były nieczytelne, bo różowo-żółto-niebiesko-zielone :(
Pamietam jak pewna uzytkowniczka tez pisala takie prologi, ale kursywa byla bardziej chyba nachylona i w kolorze jasno szarym,(czyli musialam przeczytac, bo czcionka jasna, wiec tylko dla wybranych ;) ) tak, ze mnie zachecalo to do przeczytania najpierw tego wstepu, gdzie rozplynelam sie w marzeniach a potem czytalam przepis. O tyle bylo dobrze,ze robiac cos z tego przepisu, od razu bylo widac, gdzie zaczyna sie przepis, bo byl oddzielony czarnym drukiem i nie trzeba bylo szukac wzrokiem. Moze wlasnie o to chodzi :)
Wstęp do ciasta to jak prolog w ''Panu Tadueszu'' , wyobraźcie sobie ten utwór bez prologu - kicha prawda ?
:)
A ja tam lubię czytać takie wstawki przypominają mi one dziecinstwo i moją mamę.
A co Ci one przeszkadzają? Omiń i zacznij czytać od miejsca pod wstawką.
nie można wstawiać krótszych opisów bez zbędnych "wstawek"?
O ciekawy przepis na kopytka, na pewno wypróbuje
Pyszne
Szarlotkę upiekłam, bo była na oku,a jabłka w słoiku.Moja była starta na tarce....bo tak lubię.
nie przepadam za ciastami, ale to jest PYSZNE!!! Dziękuję za przepis