Strasznie długo trzeba czekać. Nie miżna tego spróbować prędzej???
Robilam te winogrona są rewelacyjne
Drugi sezon robię porcję tych korniszonów,są bardzo smaczne,chrupkie,idealne. Polecam!
Zrobiłam tydzień temu, dziś otworzyłam i potwierdzam , że OGÓRECZKI PALCE LIZAĆ! Jak dla mnie kwaśność, słodkość, kruchość i w ogóle całość idealna! Naprawdę polecam i dzięki za przepis.
Do swojej nalewki spirytus dolalem dnia 7dmego (w koncu powinno się go jakoś uczcic ;).
Dzis zlalem spirytusowy syrop ...smakuje wysmienicie :P Nie ma zadnego posmaku, czy zapachu fermentacji.
Teraz czekam kolejne 10dni. Mam pewne obawy, aby dodac wanilie - czy nalewka nie bedzie mdla?
Ostatecznie moge przygotowac czesc bez wanili, a czesc przyprawiona, bo nalewki wyjdzie chyba z 6l :)
Wiśnie wspaniałe! Już drugi rok korzystam z tego przepisu i z wdzięcznością za niego dziękuję.
Zimą kiedy otwieram słoik zapach roznosi się po całym domu, a jest to bardzo miły aromat.
Szczerze polecam przepis i gorąco pozdrawiam!
Witam :) Mam pytanie odnośnie rumu. Jaki rum biały czy ciemny ?
Nigdy w życiu nie robiłam korniszonków, jestem w tym kompletnie zielona, alidab poratuj mnie , po ile tej gorczycy wrzucać do słoików, ile ziela i liści laurowych?
bosze przecież się pisze fermentację ale ze mnie blondyna
rafal
uwielbiam nalewkę z jeżyn:) mniam, pychaaaa:):) robię podobnie...tylko nie dodaję żadnych dodatków (może czas zacząć poeksperymentować)....i od razu zakęręcam słój zakrętką ....nie owijam gazą ani papierem ....i od lat jest pycha:):).....i nie mam muszek owocówek:) pozdrawiam i polecam nalewkę jężynową
Pyszny mus, robiłam go już dwa razy. Za pierwszym razem na próbę zrobiłam 10 słoiczków ale jak rodzinka zaczęłą próbować do gofrów to zjedli połowę, a teraz robiłam większą ilość i mam nadzieję ze zostanie jeszcze kilka słoiczków na zimę, chyba muszę je schować ;) Dziękuje za wspaniały przepis i Pozdrawiam
Babka jest przepyszna , znikneła w mgnieniu oka.
...jeśli zleciały się DO słoiczka, to może zapomniałaś przykryć go gazą ;)
A poważniej, to koło mojego nastawu też krążą, także widać wiedzą, co dobre. Mnie jedynie martwi nieco, że wyczuwam delikatną woń fermentacji i jeżyny wypłynęły na wierzch - na szczęście syrop smakuje dobrze, a niepożadany zapach nie przybiera na sile.
Jeszcze trzy dni i dodam w końcu 'duszy' do soku :)
Nie mogłam się doczekać odpowiedzi od Ciebie i własnie tak zrobiłam :)