Czy platki rozgniatasz (przynajmniej troche), czy uzywasz w calosci?
Ilorio,Twoja rolada wygląda przecudnie:)aż ślinka leci.Pozdrowionka
Pyszna karpatka! Polecam wszytskim! Domownicy zajadali się aż miło
Niebieska-różyczko rolada wyszła przepyszna! Biszkopt upiekłam w niedużej blaszce i słabo go widać w tej ilości maku. Rolada była słodka, mięciutka i wogóle suuuper! :D
Pozdrawiam cieplutko!!
Dziękuję za przepis bigos sie udał i smakował pysznie :-)
pozdrawiam
Takie pieczarki robie od lat sa pyszne ale czasami zalewam je zalewa do ryby i stoja pare dni sa pyszne i pasuja na imprezy jako przekaska.Pozdrawiam
Pieczarki mają to do siebie, żeby nie wiem ile ich smażyć zawsze będą lekko twarde,jak to grzyby! ja do smażenia wybieram małe pieczarki:)moje w środku były białe,może to wina grzybów,pewno w sklepie długo leżały.Też się spotkałam kilka razy, że pieczarki były ciemne po uduszeniu.Nie mam pojęcia :( zawsze staram się kupować małe, białe i twarde pieczarki.Jak nie miałam frytkownicy ,to smażyłam na patelni i zawsze wychodziły dobre,teraz smażę w frytkownicy,ustawiam na pokrętło gdzie zaznaczone są grzyby i wychodzą super ,może trzeba spróbować trochę dłużej,bo są różne frytkownice.
Powiedz mi dlaczego moje pieczarki są surowe w środku.Próbowałam robić w frytkownicy i na patelni. No i są niedobre, jakieś suche i sine.
w zeszlym roku, tak jak i w tym, robilam pierniczki z dwoch przepisow, i z jednego wyszly niedobre. a ze sobie nie zapisalam to nie pamietalam ze to akurat z tego;] ale teraz juz wiem i zapisalam. niemniej nie twierdze ze pierniczki ogolnie sa niedobre, tylko ze u mnie nie wychodza:) jeszcze raz pozdrawiam:)
od spodu byl tak samo upieczony jak i z gory problem tylko z tym surowym srodkiem. Gdy bede piekla znowu dam znac jak wyszedl. Pozdrawiam :)
Asiulek, jak Ci przypieka górę,może opuść o jedną stopkę niżej blachę do pieczenia,powinno pomóc.
Pieklam caly czas w 180 stopniach tak jak jest zaznaczone w przepisie. Z gory sie upiekl, a gdy sprawdzalam patyczkiem caly czas w srodku byl surowy. Nie sadze, ze to wina piekarnika. Moze kiedys dojde do tego czemu nie wyszedl.
Kasiu,skoro w zeszłym roku ci nie smakowały mogłaś skorzystać z innego przepisu,po co było wracać do mojego?Wiadomo że mąki zawsze trzeba trochę dosypać,ale ja dużo jej nie dosypuje,bo po schłodzeniu ciasto jest akurat,ewentualnie można podsypać na stolicy.Trzeba było dosypać też cukru ,jak lubisz bardzo słodkie.
Dla nas cukru jest akurat,w połączeniu z miodem są słodkie,dochodzi jeszcze potem lukier ,lub czekolada,więć są akurat.Pozdrawiam:)