Ja też zostawiam żółtko w postaci płynnej, żeby rozpływało się na ziemniakach :)
Super pomysl a fotke, to bym zjadla w calosci :)
dokładnie, co kto lubi :) Ja uwielbiam jak mi się to żółtko rozpływa po ziemniakach, pycha.
Jeszcze nie wiem czy smaczny (niebawem sprawdzę) ale na pewno prześliczny i apetyczny!
Bardzo mi się ten przepis podoba. Szczególnie, że można sobie pod koniec smażenia przykryć patelnię i jajko dojdzie pod wpływem temperatury, w sensie, że żółtko nie będzie płynne, bo nie wszyscy taką wersję lubią :)
Smaczny, był dziś na śniadanie, znikał szybko :)
Rewelacyjny pomysł. W dodatku chyba bardzo smaczny.
Też cięłam nożem. Paski nie muszą być takie cieniutkie, wiec da radę. Ale można kombinować obieraczkami, albo krajalnicą.
Krajarka do sera powinna się nadać!
ekkore, wstyd się przyznać, ale kroiłam ją po prostu ostrym ceramicznym nożem, żadnego cudownego wynalazku nie używałam
Czym kroiłyście cukinię w długie paski, W swoje zdolności do zrobienia tego nożem nie wierzę. Obieraczka do ziemniaków chyba ma za krótkie ostrze i cały plasterek nie wejdzie. Myślę wypróbować krajarkę do sera. Może zda egzamin.
W mojej wyobraźni rodzi się jeszcze inna wersja. klopsik, cukinia, a na koniec plaster boczku. Zdam relacje...
Będą powtórki! Oto moja wersja, a następnym razem podzielę masę na pół - jedną część zrobię wg Twojej receptury, a drugą tę swoją pozmienianą.
Róbcie ludziska, bo pyszne! Tylko piec musiałam dłużej - mój piekarnik jakiś dziwny, ciastka przyrumienia, a mięso uparcie było niedopieczone w środku i przetrzymałam klopsiki 10 minut dłużej mimo mniejszych rozmiarów.
Cieszę się, że wyszło i smakowało :)) Z niecierpliwością czekam na zdjęcie. Pozdrawiam serdecznie :)
Zrobiłam po swojemu, ale generalnie w bardzo zbliżony sposób. Gdybym nic nie zmieniała i tak wyszłyby baaaardzo smaczne! Super chruper pomysł z tym zawijaniem w cukinię! Zdjęcie mam, a jakże, tylko wciąż w aparacie siedzi, dodam, jak się ogarnę :)
Polecam bardzo!
Na pewno! Podwajam proporcje, z połowy zamierzam zrobić zwyczajne mielone dla dzieciaków, a dla nas wiadomo :)