6 dobrze schłodzonych białek,
szczyptę soli
300 g cukru kryształu dość drobnego
1 łyżeczka octu winnego białego (można użyć smakowy np. różany http://wielkiezarcie.com/recipe58866.html)
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Do przybrania:
Na talerz wyłóż bezę wierzchem na spód (czyli do góry nogami), delikatnie zdejmij pergamin. Teraz wyłóż ubitą śmietanę kremówkę i dowolne owoce lub jak ja czekoladę.
Kremówkę z owocami dobrze jest wyłożyć na blat bezowy na jakąś godzinę przed podaniem.
I jeszcze jedna uwaga: do śmietany można dodać rozpuszczonej żelatyny, ale nie jest to warunek konieczny.
Z tego miejsca serdecznie dziękuję Dorotuś za to, że nauczyła mnie piec blaty bezowe. Przepis pochodzi z jej bloga.
można dodać zwykły ocet, przecież dodaje się go niewiele, a przechowywanie... można, ale to już nie będzie to samo, bo straci chrupkość...
Ile zwykłego - tyle co winnego, czy mniej? Spirytusowy jest chyba 10%, winne, owocowe są słabsze.
Daję tyle samo... często używam różanego, a to też spirytusowy. którym były zalane płatki, więc też ma prawie 10%.
Różany ocet? Szkoda, że wykarczowałam swoją dziką różyczkę;( Z jej płatków też wyszedłby taki ocet?
mam taką różę, z niej robię różności od ucieranej, przez konfiturę i syrop, do octu
prawidłowa nazwa to "róża pomarszczona"