Zrobiłam i smakowało rodzince, owoce to starte na tarce jabłka. Fajne i jak na drożdżowe to szybkie ciasto. Pozdrawiam
Zrobiłam i smakowało wszystkim, naprawdę dobre i napewno nie raz jeszcze zrobie. Nastęnym razem tylko dodam do kremu może sok z cytryny albo alkohol. Dzięki za przepis:)
tak, podobnie. Zresztą z ciasta faworkowego też można je zrobić. Jak robię faworki to sobie czasem i kilka róż z tego samego ciasta zrobię.
Już dawno dodałam ten przepis do ulubionych ze względu na prostote i szybkość wykonania. A dzisiaj wreszcie zrobię, tyle tylko że zetrę świerze jabłka a nie będę dodawała marmolady. Pozdrawiam
zdecydowanie w małej. pozdrawiam
zapomniałąm dodać że należy jescze namoczyćbiszkopt alkoholem. To ja dziękuje, za przepis:)
Ciacho wyglada super a jeszcze lepiej smakuje. Jest super. Tak jak sugerowałaś zrobiłam inny biszkopt (mam poprostu swój ulubiony). Miałam zrobić krem wg Twojego przepisu ale zostały mi żółtka i tym się kierująć zrobiłam krem z ciasta autorstwa ireny sikory cisto PIJANA ŚLIWKA. Natomiast pianka od początku do końca jest wg Twojego przepisu i jest pyszna jak całą reszta zresztą:) Wierzch posypałam startą polewą A tak wygląda:
Ciasto wyszło bardzo dobre, smakowało wszystkim. Nie miala dobrej śmietany, nie miałam żadnej w zasadzie, tak więc dałam szklankę mleka (niestety tylko lekko kwaskowe już miałam w lodówce) Zamiast mandarynek dałam pomarańcze dwie, a jabłka starłam na tarce o grubych oczkach. I to chyba wszystkie moje udziwnienia, no i nie lukrowałam niczym. A poniżej zdjęcie, niestety nie jest dobrej jakości a szkoda bo ciasto prezentuje się wspaniale:)
Dzięki jeszcze raz za przepis, napewno jeszcze nie raz go wykorzystam. A tak wyglądają Twoje babeczki wg mojego wykonania:
Wykorzystałam dwa budynie, jeden waniliowy i jeden czekoladowy. I do połowy ciasta dodałam lekko czubatą łyżeczkę kakao.
Tak, ale aię mamy dodatkowo. Wkońcu to od rodziców wyciągnięty przepis. POwiedziała, żę kupuje w sklepie jakie akurat są. Pozdrawiam
Dzięki, dzięki, dzięki wielkie. Wreszcie ktoś się nademną ulitował i wklepał przepis na takoweż babeczki. Wszędzie szukałam i nie mogłam znaleść i wreszcie są:):):) JUż w ulubionych i pewnie w niedługim czasie je zrobię.
P.S.
To są budynie takie na 3/4 l. mleka? Nie spotkałam się, ale myślę, żę jak wezmę półtorej paczki takiego na 0,5 to też będzie dobrze:)
a tak jeszce myślę, żeby wykombinować polewę czerwoną i zrobić z kokosu białe kropki. Na zdjęciu dół jest obtoczony w orzeszkach(inaczej niż podaje w przepisie). I należy pamiętać żeby nóżki robić z czubkiem bo wtedy łatwo je się nabija na łepek, najlepiej się tak trzymają. Pozdrawiam
ja mam prawie identyczny przepis tylko jeśli chodzi o mąkę mam nie samą pszenną ale pół na pół z mąką krupczatką. No i nie próbowałam nigdy z colą, zawsze tylko z wodą mineralną.
Duża blacha. Aż poszłam sprawdzić do kuchni która to, ona ma 40x25 cm.
Przepraszam jeśli jest niezrozumiały. Ja poprostu wiem jak go się robi i to moje skróty myślowe. Poprawię go aby był bardziej czytelny. Pozdrawiam i przepraszam jeśli sprawiłam jakiś kłopot:))