Dodałm dzisiaj zdjęcie tego ciasta, może zachęci Was do upieczenia go, bo jest bardzo pyszne. Aby placek był mniej słodki, radzę do masy użyc tylko jednej puszki mleka skondensowanego i dwóch kostek masła lub po kostce masła i margaryny.
Dziękuję Ci Boro za miłe słowa. Bardzo się cieszę, że wszystko wyszło tak jak należy i znalazłaś w tym przepisie smak swego wymarzonego kołacza. Będę musiała zrobic ten kołacz z serem, a Tobie polecam kołacz z dobrym powidłem śliwkowym, którym posmarowałam ciasto z własnej inwencji ( w oryginale tego powidła nie ma ) i wyszło coś dobrego w smaku.Pozdrawiam...:)))
Śmietana bardzo dobra. Polecam ją do biszkoptu Praktykanta www.gotowanie.wkl.pl/przepis17154.html i nie tylko do niego ! Jeśli robi się ją dzień wcześniej, to ochłodzoną wstawic na noc do lodówki, ja tego nie zrobiłam i rano śmietana była nadal luźna. Myślałam że to problem z żelatyną, ale po włożeniu na godzinę do lodówki śmietana zrobiła się sztywna i pięknie się ubiła.
Dostałam w prezencie kopę jaj i zaraz wynalazłam ten przepis, aby ciut mniejszyc ilośc posiadanych jajek. I muszę pochwalic Praktykanta za dobry przepis na biszkopt. Ja dałam tylko 80 g kakao, bo nie lubię za bardzo czekoladowego biszkoptu i oczywiscie zwiększyłam ilośc mąki. Biszkopt przełożyłam bitą śmietaną z przepisu www.gotowanie.wkl.pl/przepis22385.html, którego autorką jest Shanna ( użyłam tylko 1/2 l śmietany ), a wcześniej spodni blat ciasta posmarowałam dżemem agrestowym własnej roboty i wyszło bardzo dobre ciasto. Gorąco polecam obydwa przepisy.
Psujko, a co z żółtkami ? W składnikach są jajka, a w wykonaniu tylko białka.
Kolejny przepis " Mistrzyni patelni Nutelli " ( ładnie sie zrymowało ), który wypróbowałam i jest zgodnie z nazwą sałatki- przepyszny. Moja drobna uwaga to to, że do marynowania mięska należy też doda sól - ja dałam płaską łyżeczkę na dwa średnie filety z kurczaka. Podałam zaś z chlebkiem zapiekanym w tostero-gofrownicy ( nie wiem jak fachowo sie to urządzenie nazywa, ale zmienia się tam blachy i można upiec w nim i tosty i gofry ). Coś pysznego, zarówno na szybki obiad, jak i na kolację, ale i na przyjęcie też.
Ziemniaczki robiłam już kilka razy, zarówno ze starymi jak i z młodymi , i są P R Z E P Y S Z N E.
Doroto, Ty też masz duży talent !!! Tort przepiękny,jak prawdziwa księga.Ta dekoracja to chyba strasznie czasochłonna. Ja jestem zupełnym laikiem w temacie dekoracji tortów i nawet nie wiedziałam że istnieje złoty barwnik spożywczy. A tak przy okazji proszę zdradz jak sie piecze taki tort w formie rozłożone książki, chodzi mi o te wybrzuszenia charakterystyczne dla otwartej grubej księgi. Pozdrawiam i chylę głowę przed talentem autorki..:))
Alidab wielkie brawa na stojąco za tak cudne wykonanie !!! Gdyby Rzeszów był ciut bliżej, to już prosiłabym Cię o podobne cudo na bierzmowanie mojej córki ! Serdeczności..:)))
Ciekawy przepis, tylko trzeba miec w zapasie sos tatarski. Ty go kupujesz czy też robisz samodzielnie ?
Z niecierpliwością czekam na dalsze Twoje przepisy :)))
A co z nadzieniem ? Chodz mi o cytryny. Chyba się ich nie je.
Jak mała ma by tortownica i czy musi byc 8 jajek ?