Bardzo dziękuję za cenne porady! Ja nie miałam akurat śmietanki, galaretkę matowiłam odrobiną mleka, kolorowałam na ciemno za pomocą... kakao. W wolniejszej chwili wrócę do tematu i wykorzystam Twoje doswiadczenia. Jeszcze raz dziękuję !
Bonies - intensywny kolor kwiatka czerwonego, uzyskalam po rozpuszczeniu galaretki wisniowewj nie we wodzie, a w syropie z wisni ( z kompotu - wisnie w cukrze ) i dodalam 2 - 3 listki czerwonej zelatyny, przez co kolor byl az ciemno bordowy. A odrobina smietanki do kawy spowodowala " matowosc " platkow - dlatego sa bardziej wyraziste. Pozdrawiam !
Mariotereso, serdecznie dziękuję za miłe słowa. Praca przy takim kwiatku wymaga prezyzyjności, ale będę próbować, bo pomysł baaaaaaardzo, baaaaaardzo mi się podoba. Następnym razem wykorzystam czerwoną galaretkę, jak sugerujesz. Dziękuję i pozdrawiam :)
Droga bonies, o jakich wypocinach piszesz ? Jestem pelna podziwu i Ty tez doceniaj siebie ! Twoja pierwsza, bardzo staranna praca - i chryzantemka jak malowana ! G r a t u l u j e ! Moj czerwony kwiat jest bardziej wyrazisty ze wzgledu na intensywna czerwien. Dziewczyno ! Bedziesz zdobic zimne serniki i desery jak mistrz ! Nie wyrzucaj strzykawki..... Serdecznie pozdrawiam !!!
Nie wytrzymałam i dałam się skusić. Ręcę się trzęsły, płatki wyszły w jakimś cienkim kształcie i nie do końca tam gdzie chciałam. A zbieranie wypływającej galaretki to było naprawdę ekstremalne przeżycie! Więcej szczegółów nie podam, polecam spróbować.Marioteresoo, kiedy sama się z tym zmierzyłam, jeszcze niżej chylę czoła, -Twoja gerbera to mistrzostwo świata!
To, co mi wyszło, w niewielkim procencie przypomina kwiat, ale ktoś musi zacząć, więc zamieszczam swoje pierwsze (ale nie ostatnie) wypociny.
Trafiłam na ten przepis przypadkowo i jak moje poprzedniczki jestem zachwycona! O czymś takim w życiu nie słyszałam, istne cudo!
Miła hanah30 - rybka piekna, a profity zebrane od Cioci - bezcenne !! Wiem, że Twoja ryba - i ryby z poprzednich komentarzy - pod łuskami zawierają sałatkę, ale dodałas " talerzyk " gotowanego mięsa rosołowego ? Jestem przeciwniczką reżimu w przepisach - szalejcie dziewczyny na ile wyobraźni wystarczy ! - ale tu pozwolę sobie narzucić swój smak i twierdzę, że sałatka jarzynowa z mięsem b. wiele zyskuje, - jest taka..... " pełniejsza i bogatsza ".
Za oknem leje, ale pozdrawiam wakacyjnie i cieplutko !
Zdjęcie wkleiło ale tekst nie doszedł. Pomysł zrobił furorę,ciocia ubrała okulary aby zobaczyć to cudo
Mariotereso, bardzo dziękuję w imieniu swoim i syna. Pozdrawiam.
Droga bonieś - dziękuję za wiadomość ze zdjęciem okazałej ryby w towarzystwie muchomorków. Widzę Twoją wielką cierpliwość i staranność. Nie ma tu żadnej nowości - to wszystko potrafisz zrobic i robiłas setki razy. Ot - chodzi tylko o maksymalne wykorzystanie rosołu, z którego czasami zbyt dużo składników wyrzucamy.
Pozdrawiam milutko Ciebie, i wiele serdeczności dla Syna w doroslym życiu !
Naprawdę świetny pomysł, wykorzystałam go przy okazji 18-tki syna i goście byli zachwyceni! Zazdroszczę Ci mariotereso inwencji twórczej, ja umiem tylko odwzorowywać, brak mi pomysłowości.Dzięki za przepis, choć zabiera trochę czasu na pewno bedę z niego korzystać, bo efekt jest powalający.
Pysznościowa!!
Zrobiłem danie PRZEPYSZNE makaron sie nie rozwala tylko nie można makaronu po ugotowaniu płukać!!! naprawde super danie w domu tylko jedno słysze kiedy zrobisz zapiekanke.
Tort super sie prezentuje ,ja użyłam masy śmietanowej,reszta jak w przepisie.