visenno - nie masz racji i twój komentarz jest niesprawiedliwy. Po pierwsze - jeśli musimy dodać inną ilość mąki niż podano w przepisie, to nie jest błąd, to tylko dowód na to, że różna jest suchość mąki i czasami jedna wchłania więcej płynów, inna mniej - stąd różnica. To ciasto drożdżowe jest dość specyficzne - jeśli kleiło Ci się, powinnaś dosypać mąki - to oczywiste, wówczas na pewno odchodziłoby i od miski, i od ręki. Nawet jeśli ciasto pozostaje nieco klejące, wystarczy zanurzyć dłonie w mące, lekko je otrzepać i takimi dłońmi formować pączki, które na pewno nie będą się kleić, wyjdą ładne i okrągłe. Jeśli nawet będą po uformowaniu odrobinę nierówne, wystarczy, że zostawisz je do wyrośnięcia - wszelkie niedoskonałości wówczas znikną, ale to, tak doświadczona gospodyni jak Ty, zapewne świetnie wie. No i chyba nie ma sensu przekonywać, że skoro pączki wychodzą kilkuset osobom a jednej nie, to jest to zmowa, wszyscy kłamią i zachwycają się zwykłymi gnieciuchami. W to nikt nie uwierzy. Pączki nutelli są świetne, a Tobie zyczę wytrwałości w dalszych zmaganiach kulinarnych. Kiedyś na pewno zakończą się sukcesem. Pozdrawiam, Aleex.
I jeszcze jedno - dodałam 750 g mąki, reszta, jak w przepisie. :)
Witaj nutello - w tym roku robiłam pączki wg twojego przepisu. Wyszły świetnie, zresztą sam przepis na ciasto jest bardzo podobny do mojego , a więc przypuszczałam, jaki będzie rezultat końcowy. Ponieważ nie byłam w dobrej formie zdrowotnej, nie miałam siły, aby wyrabiać ciasto, dlatego użyłam .... miksera z hakowymi końcówkami. Wyrobiłam nim ciasto od początku do końca i znakomicie się udało.
Dziękuję za przepis i pozdrawiam, Aleex.
Witaj Różyczko - gotowałam rosół z dodatkiem 1,5 kg kurczaka, pręgi wołowej,2 skrzydełek. Z mięsem postępowałam jak w przepisie, ale zawiniętej rolady nie obciążałam deseczką. Wyszła świetna galantyna:
Warunkiem, aby ta rolada się udała, jest mięso ugotowana do absolutnej miękkości - wtedy na pewno się wszystko sklei. Polecam innym i dziękuję za przepis. Pozdrawiam, Aleex.
Kasiu, bardzo ciekawy przepis. Dodaję do ulubionych i wkrótce wypróbuję. Pozdrawiam, Aleex.
Ciekawa jestem, czym przyprawiasz polędwicę, którą trzeba położyć na mięsie mielonym i zawinąć w roladę?
Aguś - czyżby to ta sama babka, którą zajadałyśmy się siedząc w kuchni Twojej mamy? Sądzę, że tak. Niedługo zabieram się za pieczenie. Polecam wszystkim: prosta i baaaardzo smaczna.
Piekę chlebek z Twojego przepisu przynajmniej kilka razy w tygodniu. Okazało się, że mój syn je tylko ten chleb, innego po prostu nie chce. Oto mój wypiek:
Twój przepis jest prawie identyczny z Nalewką kawową wg Aleex:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis4514.html
Powiem jedno - REWELACJA !!! Wczorajsza zabawa andrzejkowa rozpoczęła się od zachwytów dotyczących Twoich koreczków. Przygotowane wg Twojego pomysłu były przebojem imprezy. Tak wyglądały w moim wykonaniu:
Dziękują za przepis. Na pewno będę do niego wracać, Aleex.
Bardzo się cieszę, że korzystacie z tego przepisu. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam, Aleex.
April-ko wczoraj robiłam Twoje danie. Jest przepyszne. Smakowało nam wszystko: i chlebki, i mięsko, i dobór dodatków, i sos. Mąż wciął 2 duże kebaby, ja z córką ledwie po jednym, no i jednego, ale za to potężnego (choć bez warzyw - bo nie lubi) syn. Świetne, niezwykle sycące, domowe danie, do którego będę na pewno wracać wiele razy. Pozdrawiam i dziękuję za przepis.
Ilko76 - dzisiaj upiekłam Twój chlebek. Moje ciasto także z każdą minutą było rzadsze, ale dodałam po 12 godzinach trochę mąki i chlebek udał się znakomicie. Smakował nawet mojemu niejadkowi, który je wyłącznie bułki. Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
A jednak leczo :))), wygląda pysznie i pewnie tak smakuje.
Pączki są rzeczywiście pyszne. Robi się je błyskawicznie (2-3 minuty trwa przygotowanie ciasta), smaży szybko i smakują wspaniale. Polecam:
O matko!!! Popłakaliśmy się z Połówkiem ze śmiechu