Cieszę się ogromnie:) że maluszkowi smakuje serniczek.Pozdrawiam serdecznie.
emesko,jeżeli lubisz możesz dodać:)ja doradziłam tacie, żeby zrobił następnym razem,śledzia po hawajsku, z ananasem, bardzo mi smakuje taki.
Eseczko, dzisiaj mama znów zrobiła nasz sernik,i zapewniam że opadł bardzo malutko:))
Bardzo przepraszam za zamieszanie :)nie chciałam nikogo urazić,poprostu się uczę.W dalszym ciągu jednak myślę,że Twoje gołąbki są z normalnej kapusty,tylko czemu zaprzeczasz?Znalazłam zdjęcie na necie i myślę to samo co Aga999,że kapusta jak jest karbowana to się nie wyprostuje.Oto zdjęcie, znalezionych gołąbków z włoskiej kapusty na necie.
Mońciu:)ale Twoje gołabki są robione ze zwykłej kapustki,prawda? kapusta włoska całkiem inaczej wygląda, ma karbowane liście,pytam bo w przepisie napisałąs o włoskiej,a tutaj na zdjęciach widzę normalną.
Bardzo dziękuję za odpowiedz:)Pozdrawiam.
Megi:)) dla mnie jest pyszny,dla Ciebie może nie:)na tej stronce, jest tyle różnych nazw przepisów.Mnie nie przeszkadza, jak kto nazywa swoje przepisy,nazwa zostanie taka jaka jest! ale zmienie jej kolejność.:)Pozdrawiam
Moja tortownica ma 29 cm Eelju:))Jeżeli dasz mniejszą tortownicę,zebra będzie wyższa.
Saburg można nie obgotowywać :))ja wole jednak lekko obgotowane,u nas w domu robi się różne surówki.Następnym razem ,wstawię jeszcze inne zestwy.
Eelju! bardzo dziękuję za zwrócenie mi uwagi:)) oczywisie miała być 1 łyżka mój błąd już poprawiłam.śmietana 36% ubija się bardzo dobrze Do tego tortu nie dawałam zagęstnika.Pozdrawiam:))
Saburg,tata wkłada więcej śledzi:))to była porcja dla mnie ,dlatego dałam tylko kawałek śledzika.Pozdrawiam
Jema pytam oczywiście w imieniu mamy:)bo i tak nie zrobię sama takiej pysznej kiełbaski.Tylko mama może ja zrobić,gdzie można kupić takie flaczki do nadziewania kiełbas?
Rybko:))salaterka duża,ale możesz zrobić w mniejszej,będziesz miała wyższy deser:))Wymyśliłam ten deser dzisiaj,miałam w domu tylko 1/2 litra jogurtu,jakbym miała jeszcze drugie 1/2 litra ,zrobiłabym jeszcze inne smaczki.Deser smakował bardzo,mój tata jest okropnym łasuchem! więc większą część zjadł sam. Pozdrawiam.
Tak Rybko:)) jest zrobiony w salaterce,jak robiłam fotkę jeszcze było trochę:) teraz już nic niema.:((
Mamy zamrożony schab karkowy:)więc wtorek, środa będzie próba:))pozdrawiam