Bardzo lubię takie stare przepisy:) są proste i bardzo smaczne, każdy może korzystać z takich przepisów, bo są bardzo łatwe do wykonania.Pozdrawiam
co za pychotka,aż ślinka leci:)) strasznie lubie! tego typu kolorowe ciasta.Wypróbuję na niedzielę,czy capucino to ma być kawa w terebce?
Cieszę sie bardzo, że roladki smakują! można jeszcze zrobić je z pieczarkami i masełkiem:)) Pieczarki trzemy na tarce,dusimy (aż wyparuje woda) doprawiamy do smaku,na kotlety rozbite kładziemy zimny farsz,podmrożone masło,reszta jak te z koprem.Pozdrawiam
Kamuś! a to znowu Twój boczek:))tym razem natkę, mama zmieliła razem z boczkiem,wyszedł jeszcze lepszy.Pozdrawiam:))
Basiu, a jaki ma być serek?malutkie trójkąciki czy większe?
Bardzo mi miło darai że wam smakowały roladki :)) pozdrawiam
Krysto,jedliśmy dzisiaj twoje pyszne danie ,tylko kapustki mama włożyła 70 dkg, bo zrobiła z 1½ porcji kluseczek.Pychotka Polecam
Renatko, oczywiście że tak, wtedy będziesz miały jak de volaille
Aleex:)) bardzo się cieszę, że knedle smakowały.Serdecznie pozdrawiam
Jema, u nas jada się takie kluseczki na słodko,ale myślę że mojemu tacie spodoba się twoja wersja.)) pozdrawiam
Wyszły bardzo dobre! po przekrojeniu, wypływało z nich masełko z koperkiem,i były takie soczyste.:) pozdrowionka
Patrycjo! wystarczy posypać cukrem pudrem,jeżeli chcesz możesz zwiększyć cukier do 1 szklanki:) dla nas jest akurat.Pozdrawiam
Miło mi że smakowało:)pozdrawiam
Miło mi Kasiu że smakowały,w przepisie jest cukier, w cieście w środku ale... może Ty lubisz słodsze potrawy?Dla nas jest w sam raz,jabłka miałam słodkie,więc były akurat.Pozdrawiam
:((Przykro mi Kasiu, że ciasto nie wyszło tak, jak tego oczekiwałaś.Mnie udaje się zawsze,truskawki to owoc, który ma dużo wody ,więc sok puszczają.Napisałam wyżej, że można dać mniej truskawek,ja trafiłam akurat na słodkie truskawki.:))