Anay:)masz wielki talent,Twoje rysunki są piękne,wiersz też bardzo fajny.Pozdrawiam.
Od czasu do czasu,lubię grochówkę :) polecam bo jest smaczna
:)) Kopii,rzeczywiście ! zapomniałam o nim,ale już poprawiłam,dzięki za przypomnienie
Renatko super że smakuje:)Pozdrawiam.
Mońcu,gdzie można ją kupić ?
Dziękuję że skorzystałaś z mojego przepisu:)
Moniu ale cudne pączusie Ci wyszły :) To moja mama je robiła,ale jest mi bardzo miło że Ci smakowały Basiu ja mogę skopiować,nie widzę żadnej szerokiej ramki, może Pampas coś na to zaradzi? zapytaj w dziale technicznym jaki jest powód że nie możesz skopiować.
Jak chcę wydrukować przepis,to wciskam wersję do wydruku,potem drukuj i od razu mi drukuje.
Karkóweczka zrobiona! wyszła pyszna ,miękka i soczysta,dodatek musztardy sprawił że sosik wyszedł bardzo dobry.Grzyby suszone zostały zastąpione pieczarkami,a cebula biała, czerwoną,ponieważ nie mieliśmy w domu akurat tych dwóch składników,reszta bez zmian.(następnym razem,będzie z grzybami)
Polecam ten przepis, bo jest super.Dzięki za przepis:)
Mońcu byłam w Komańczy,właśnie wróciłam też nam zaserwowali kotlety z jajek, wczoraj na kolację! byłam mile zaskoczona tymi kotlecikami,były prawie jak moje,ale dodany był jeszcze żółty ser w kosteczkę ...pycha!!! Miło mi że smakowało .Pozdrawiam:)
Witaj eNko :) bardzo mi miło że skorzystałaś z przepisu,cieszę się że wam smakowało:) oczywiście że możesz zmniejszyć ilość proszku i cukru wg uznania ,bo o to chodzi w przepisach żeby eksperymentować.Pozdrowionka
Piękny wierszyk ,piękny rysunek ! Anay jesteś jak zwykle wielka Dziadzio podobny jest do Lajana ,babcia z uśmiechu do Luckystar,
i ten pomysł z drzewem ,super.Pozdrowionka.
Bardzo apetyczna vikuniu:) już jestem głodna
Bardzo apetyczne warkoczyki,aż ślinka leci:)
Wczoraj zostało z obiadu ziemniaków, około 80 dkg ,mama dokupiła tyle samo sera, zrobiła leniwe z Twojego przepisu Ekkore,muszę Ci powiedzieć że wyszły super,bardzo mi smakowały,wcale nie było czuć że są z ziemniakami,tylko mąki mama dała 2,5 szklanki bo porcja była prawie podwójna i ciasto było trochę rzadkie,ale to chyba wina sera! bo był taki twarogowy,jak dosypała mąki wyszły akurat,myślisz że będą dobre takie kluseczki odsmażone jutro na chrupiąco na patelni?Dziękuję za fajny przepisik.
Żeby mięso było miękkie,trzeba przerwać duszenie mięsa, tz.wlać odrobinkę zimnej wody,przykryć i dalej dusić.Czynność można powtórzyć, ale tak się robi przy mięsku wołowym, wieprzowina z tego przepisu zawsze wychodzi miękka.Tak robi moja babcia