Właśnie skończyłam wkładać do słoików. Dla mnie ciut za słodkie, ale może jak postoją i się przegryzą to będą w sam raz. Dzięki za przepis.
Mam i ja. Trochę zostało, zjadłam i stwierdzam, że pycha. Dodałam od siebie trochę natki, bo zielone mi tam pasowało. Zamiast koncentratu dałam trochę przetartych przez sito pomidorów, bo właśnie była zupa pomidorowa robiona. Poza tym ostrą paprykę zastąpiłam musztardą rosyjską, do tej ilości składników dodałam 2 łyżki cukru, ponad 2 łyżki soli, łyżeczkę pieprzu i pół łyżeczki kurkumy, bo kurkumę dodaję do wszystkiego. Dzięki za przepis.
Tak jak reniapos zrobiłam z małej cukinii, która puściła dużo soku. Trochę się rozwalały, ale były bardzo smaczne, do kilku na próbę dodałam starty na tarce ser żółty, były super z serem i bez sera. Następnym razem spróbuję z większej cukinii. Rozumiem, że ta większa cukinia nie jest taka wodnista, tak?
W każdym razie dzięki za przepis.
Tak jak reniapos zrobiłam z małej cukinii, która puściła dużo soku. Trochę się rozwalały, ale były bardzo smaczne, do kilku na próbę dodałam starty na tarce ser żółty, były super z serem i bez sera. Następnym razem spróbuję z większej cukinii. Rozumiem, że ta większa cukinia nie jest taka wodnista, tak?
W każdym razie dzięki za przepis.
Moja wariacja na temat Twoich lasagnie:
forza Italia :). Było pyszne.
Genialne. Mam dwoje dorosłych dzieci i robiłam dzisiaj kluski lane pierwszy raz w życiu, wg Twojego przepisu. Moja mam robiła swoim dzieciom takie specjały dość często :) Dzięki za przepis,