You are here: / / Comments send by the user majolika

Comments send by the user majolika

majolika

(2009-11-06 08:12)

Niestety u mnie też nie))))To prosta i bardzo smaczna sałatka.Często ją robię.

majolika

(2009-11-06 06:23)

Moja mam też ją często robiła, ale doprawiała ja pieprzem ziołowym-ma wtedy b. ciekawy smak. Acha i musi sie troszkę przegryźć,żeby cebulka troszkę zmiekła.

majolika

(2009-11-04 18:11)

Też taki robię, ale nie umiem jeszcze tak cieniutko go pokroić.W maszynke nie chce mi się inwestowac, bo nastepny zagracacz w kuchni.Ale i tak jest o niebo lepszy od tego kupnego.

majolika

(2009-11-04 11:26)

Oj o tych jego właściwościach pisałam;)))Jest po prostu... wybuchowy)))Dzieciom podaje sie go na kolkę jelitową, ale dorośli też czasem wybuchowo reagują;))Smak ma cudowny, i jest bardzo zdrowy, ale może bez cebulki. Ja nie wiem.Pozdrawiam wszystkich wielbicieli fenkuła.!

majolika

(2009-11-02 21:54)

A wczym to robisz?Zapewne nie w tym specjalnym naczyniu do tajine. Zatem w czym i gdzie, ile czasu.Zawsze chciałam to zrobić, ale obawiam się, ze to dośc trudne i nie wyjdzie mi.

majolika

(2009-11-02 14:16)

Swojego czasu przebojem wszystkich spotkan były pierogi z kaszanką i cynamonem.Wspaniałe!Wprost nie dowiary, ze takie połączenie może być rewelacyjne w smaku.Ty podałaś przepis na nalesniki z kaszanką- na pewno wypróbuję!

majolika

(2009-10-30 18:21)

Ciapeczko, nie gniewaj się, ale...ja raz kupiłam fenkuła i zjadłam go w sałatce(z cebulką))) na kolację. W nocy moja mama(jeszcze wtedy żyła)obudziła mnie i powiedziała, że albo ja, albo ona;))Wrażenia zapachowe były okrutne;)))Na nasze nieszczęście był wtedy w domu remont i wszystkie kanapy oddane były do renowacji. Musiałyśmy spać na jednym materacu.Mamusia do rana siedziała w kuchni na stołku.Więcej fenkuła nie kupię;)))Obchodzę go z wielkim szacunkiem, ale...z daleka;)))

majolika

(2009-10-27 19:09)

PS. Niedwno gościłam  usiebie długo nie widzianego kolegę. Podałam mu w ramach surwivalu kulinarnego świńskie ucho. Chciałabyś zobaczyć takie wielkie świńskie ucho na talerzu!;))
To był oczywiście żart, ale chłopina wykazał charakter i bez mrugnięcia okiem zażarł je z chrzanem!!!!;)))

majolika

(2009-10-27 19:04)

To spróbuj!Są wspaniałe!a ogona wołowego jadłas:)))To dopiero rarytas!;))SERIO!!!A rapy(chyba chodzi o kurze łapki) to dodaje do galarety, i choć wiem, że  niektórzy je uwielbiają(też serio;))To oddaje je kotom z spod mojego smietnika.;)No cóż, ludzie sa różni, jedni lubią ogórki, a drudzy- ogrodnika córki;)

majolika

(2009-10-27 17:22)

Takie też są wspaniałe, ale ta babranina(klarowanie galarety) to roboty na pół dnia.Jest, co prawda, galareta z rosołkiem w proszku, ale to sama chemia, to używam jej tylko sporadycznie:)

majolika

(2009-10-27 05:45)

Jadłam niedawno ozory w dobrej knajpie. nikt się nawet nie kspnał, co podali. Ja zorientowałam się, bo znam smak i konsystencję mięsa w ozorach. Były w naturalnym sosie.Rewelacja!Czasem kupuję-jak mi się uda-wstepnie gotuję, obieram ze skóry, pozbawiam gruczołów, kroję na ukosne plastry i zamrażam. Są gotowe do olśnienia ewentualnych gości;)

majolika

(2009-10-26 23:20)

Uwielbiam ozory.To bodajże- obok ogona- najsmaczniejsza część wołowa.Niestety trudno je kupić.Dotąd zawsze przygotowywałam je w sosie chrzanowym, lub winno-cebulowym.Chętnie spróbuję w proponowanym przez ciebie.

majolika

(2009-10-26 07:10)

Robie;))Też jestem poszukiwaczką starych smaków.Dlatego lubie wchodzić na WŻ(no nie tylko dlatego;)))

majolika

(2009-10-26 00:04)

To może śmieszne, ale sałatka jarzynowa kojarzy mi się ze świętami i imieninami:)Robię ja rzadko, ale zawsze wg mamusinego przepisu-czyli z jabłkiem.
Kiedys odkryłam, przypadkiem, ze doskonała jest z łyzką chrzanu, lub majonezem chrzanowym.Kiedys w czasach kryzysu mam dodała z braku groszku-fasolę.Sałatka była pyszna, ale ...wielce wybuchowa;))
A pamietasz te dawniejsze sałatki garmażeryjne?Były pyyyszne.Niedawno jadłam taka w barze "Obiady, jak u mamy" w Sopocie.To chyba jedyny juz w Polsce taki dawniejszy bar.
I chyba obrósł legendą.Takie kulinarne deya vu....

majolika

(2009-10-24 16:40)

Moja mam kupowała dodatkowo polędwiczkę i tę napychała śliwkami i słupkami słoninki. Następnie zamrażała.W schabie wzdłuż nożem robiła dziurę i wpychała w nią polędwiczkę. Następnie piekła normalnie. Dawało to dodatkowo ciekawy efekt smakowo- kolorystyczny.
Na pewno wypróbuję i twojego sposobu;)

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 270
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 90
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close