Miało być delikatne:)
Roni:)pyszneeeeeeeee,bardzo proste ciacho ,szybko sie robi,delkiatne jak puch,nie może być mowy o zakalcu,rozpływa się w ustach. Zmniejszyłam tylko ilość cukru,na 3/4 szklanki,jajka, cukier,masło ,utarłam na puch, na koncu dodałam mąkę z proszkiem i mleko,dałam wieksze kawałki gruszek.Polecam szczerze to ciacho,czytając komentarze ,dziwie się ag74,jak moglo to ciasto nie smakować,wydatek nie duży,mamy sezon na gruszki,właściwie wykonane uda się na pewno.Pozdrowionka
Polecam blanszowanie /w tym wypadku gruszek/ owoców przed ułożeniem ich w cieście - odprowadza się wówczas nadmiar wody
i zapobiega powsawaniu zakalca.Nie pamiętam który "żarłoczek" podał ten sposób przy okazji jakiegoś przepisu,ale jest skuteczny.
Pozdrowionka.
NIE POLECAM ! Strata czasu i pieniedzy .
(takie przynajmniej były kiedyś. uwielbiałam je )
to są te małe maślane herbatniczki "Petit Buerre", które czyta się "peti ber". :) pakowane po 5 sztuk w woreczku.
A co to są te petiberki?
A ja mam pytanie o blachę: jaka blacha, jaki rozmiar.
Czy nie ma problemów przy przygotowywaniu kremu (... lub ciasta) - jestem amatorem, więc mogę coś zrobić nie tak.... czy krem niezawodnie uzyskuje sztywną konsystencję?
Dzięki za info i pozdrawiam.
Robie podobne ciacho pod nazwą "sernik na zimno" ale z serków homo. Ulubione na upalne dni.Moje dzieci się tym zajadają.Pozdrawiam!
j a ciacho pieke dość często i nigdy nie wyszedł mi zakalec . Piekę ok godzinki w 200 stopniach jak jest podejrzane to sprawdzam patyczkiem ! Patyczek musi byc suchy po wyjęciu to najlepszy sposób na sprawdzenie czy jest zakalec. Murzynek wart grzechu
Dłuższy czas nosiłam się z zamiarem wykonania tego ciasta. Nie zawiodłam się. Przepyszne. Szczerze polecam.
Upiekłam, ale niestety wyszedł mi zakalec. Chyba za szybko wyjęłam z piekarnika.
Te ciasteczka są naprawdę pyszne.Moja rodzinka się nimi zawsze opycha,przeważnie piekę podwójną porcję.POZDRAWIAM!!!!!