Cześć marcia 2003. Myślałam podobnie jak ty. Odkąd zaczęli produkować ser w wiaderkach zawsze piekłam sernik z niego. Ale na koniec roku szkolnego koleżanka odchodząca na emeryturę przyniosła pyszny sernik. Nie byłabym sobą, gdybym jej nie poprosiła o przepis. Uśmiechnęła się tylko i powiedziała, że nie jest autorką tego wypieku. Powiedziała mi jednak kto go zrobił a ja dotarłam do pani Reni, która zastrzegła, że nie może to być ser z wiaderka. Sernik jest puszysty, wilgotny, no po prostu pyszny. Przestrzegała mnie także przed dodawaniem sera do masy tłuszczowo jajecznej, ma być odwrotnie. Trochę więcej pracy, ale naprawdę warto. Jeśli jesteś amatorką serników polecam Ci także tort serowy, dodałam przepis kilka dni temu.
dlaczego nie z wiaderka ja go uzywam od zawsze i jest w porządku?
Naprawdę warto. Trzeba tylko trochę cierpliwości .......... i gotowe!! :)
Wygląda smacznie... Musze spróbować...
dzieki za poprawke jutro sie za nie biore dam znac jak wyszlo
Witaj, masz rację, co redion to inne opakowania. Już poprawiłam przepis. Śietany ma być 1 litr, tyle co mleka. Zaręczam, że ciasto jest pyszne i efektowne. Zamiast ananasów można użyć brzoskwinie z puszki lub owoce sezonowe. Robiłam już z truskawkami, winogronami, mandarynkami. Pozostaje mi życzyć ci smacznego.
Pola
Moze dopisz jakie te butelki ze smietana maja byc bo u nas jest tylko smietana w kubkach po 400ml albo mniejsze Przepis wydaje sie całkiem całkiem wiec chciałabym go zrobić