Comments received by the user myszamycha

myszamycha (2013-06-11 14:59)

starczy na tort srednicy 23 cm..

peggy83 (2013-06-11 11:46)

Na jakiej wielkości ciasto wystarczy tej masy? Tzn. jaka średnica tortu, tak mniej więcej?

Dżanina Fonda (2013-06-10 19:28)

Okazało się, że nie miałam w domu kukurydzy ale sałatka i tak jest bardzo fajna. Dzięki za przepis.

myszamycha (2013-06-06 22:08)

moze byc ser z wiaderka:)

marsia (2013-06-06 20:30)

czy ser z wiaderka tez moze byc

Monica W&O (2013-01-10 17:39)

Kokosanki wyszły bardzo dobre, mięciutkie w środku i chrupiące po bokach,tyle że płaskie ;) 

Jola666 (2012-10-10 11:21)

znalazłam taką sałatkę : http://passionfruit.blox.pl/2012/09/Salatka-naddunajska.html

kasiuniuniusia (2012-05-19 21:57)

dzisiaj pieklam wszytskim smakowalo, prosty i szybki placek polecam:)

Gustka (2012-03-24 21:29)

Zrobiłam kotleciki i stwierdzam, że są naprawdę bardzo dobre. Polecam i dziękuję za przepis autorce.

gosiekb (2012-03-20 03:01)

Bardzo dobre, nie wystyglo do konca a juz polowy nie bylo, maz co chwile wedrowal do kuchni i dokrawal sobie i dokrawal a jeszcze moim corom tez spasowalo wiec mysle ze bede do przepisu wracac, polecam :)

promyczek71 (2012-02-25 21:00)

Oto moje kokosanki :

Szybko się je wykonuje, w środku są faktycznie miękkie ale dla mnie trochę za słodkie ... w przyszłości dodam tylko pół szklanki cukru.

Obawiałam sie tylko formowania ich , myślałam, że po upieczeniu będą się rozsypywać i trochę je podociskałam :) Po upieczeniu wszysto dobrze, są zwarte, można je swobodnie wziąść w rękę.

myszamycha (2012-02-20 07:26)

W wielu przepisach na faworki jest zalecane zbijanie przez ok. 15 min. powoduje że faworki są bardziej kruche i mają bąbelki.Daj znać jak wyszły:)

myszamycha (2012-02-20 07:23)

W środku są miękkie.Jeśli mają być miękkie w środku nie można ich za długo piec.

kiki1101 (2012-02-20 02:22)

czy te kokosanki sa kruche czy miekkie w srodku?

kiki1101 (2012-02-20 02:19)

nigdy nie slyszalam ze wlasnie takie ubijanie ciasta ma wplyw na kruchosc faworkow. Jak wyprobuje dam znac jak wyszly, czy rzeczywiscie kruchutkie, rozplywajace sie w ustach... W tlusty czwartek jadlam gnioty mojej przyjaciolki.omg, myslalam ze zebow w nie nie wbije...jakos dwa przelknelam (z grzecznosci)