Alez Mariotereso nie lam sobie glowy! Pytanie moje bylo raczej retoryczne gdyz...juz na nie sama odpowiedzialam. Mysle, ze nie gniewasz sie, iz i moj sposob na rozpoznanie "golabkowej kapusty" w poprzednim komentarzu moim zapisalam. Pozdrawiam serdecznie!
"...Ten sposób parzenia liści
( może śmieszny, ale sprawdzony ) - polecam..."
Ten sposob nie jest smieszny on jest wspanialy! Tez kiedys sie poparzylam kapusta a raczej wrzatkiem z niej wyciekajacym. Zaowazylam ze to najpredzej moze sie zdarzyc przy duzych i ciezkich glowach kapusty ktore ciezko przewrocic czy wyjac tak by nie spadly. Ja co prawda nie pomyslalam o korkociagu ale uzywam takiego wielkiego i stabilnego widelca do pieczeni. Mysle jednak, ze korkociag jest jeszcze wygodniejszy. A jak poznac kapuste dobra na golabki? Oodwazajc w rekach dwie glowki takiej samej mniejwiecej wielkosci - lzejsza jest dobra na golabki gdyz ma luzniejsze liscie. Piekny przepis, pozdrawiam serdecznie!
mariateresa, pieknie to opisalas, zdjecia super fajne. Ja tez uzywam inne kapusty niz tradycyjna do golabkow. Mam pytanie: ile wazy 3/4 woreczka ryzu? Co to znaczy "ziarenka do smaku":) Gratuluje super przepisu:) Pozdrawiam tineczka
Dziękuję bytomianka i dankarz za miłe komentarze. Bardzo popularne jest smarowanie plastrów mięsa musztardą. Każdy rolad smaczny. To mięso kupiłam już krojone, ale wolę sama pokroić " z kulki " - wtedy plastry mam nieco cieńsze i większe, i można dwu - trzykrotnie zawinąć, i w przekroju rolada jest kolorowy " ślimaczek " z nadzienia. Ale to już są walory wzrokowe nie mające żadnego wpływu na smak. Również bardzo serdecznie Was pozdrawiam !
Rolady robię tak jak Mariateresa z tym, że zamiast bułki tartej daję kawałek chleba lub zwykłej bułki i podobnie jak tata Mariteresy uważam , że ten chleb jest jednym z lepszych kąsków z tych rolad, przepis wart wypróbowanie, jeden z lepszych przepisów na rolady.Pozdrawiam danka
mariotereso bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedz,W moim domu od lat robi sie rolady, ale nie przypominam sobie bułki tartej, dlatego moje pytanie, Jak będę robiła roladki to zrobie z bułka tarta, jeszcze raz bardzo dziekuje za odpowiedż i pozdrawiam Cię cieplutko.
Podobno trzyma soczystość w środku ( ale nie upieram się, że tak jest napewno ). Pamiętam od zawsze plastry wołowiny na stole, - solone, pieprzone, i tak " z garści " sypane bułką, a czasami nawet na tym boczku była skórka zwykłego chleba - ktorą mój Tata uważał za najlepsze co było w roladach. Jeśli niezbyt dokładnie zwiniemy rolady, - to na początku pieczenia można zauważyć cieniuteńką " stróżkę " soku wypływającą ze środka ( jak czasami z białej kiełbasy ) - a bułka temu zapobiega.
Tyle wiem Bytomianko na temat bułki w roladach - zapamiętane z domu .
Zapewniam raz jeszcze, że w gotowych roladach bułka jest niewidoczna i nie wyczuwalna, - po prostu znika.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie !!!
Ciekawi mnie jakie zadanie spełnia bułka tarta w roladach?
Dziękuję sunny za miłe słowa, doświadczenie kulinarne mam takie sobie przeciętne, a nawet proporcjonalnie do wieku mogłoby być większe.... Ale nie mam alergii na kuchnię. Pokazanie na zdjęciu poszczególnych etapów przyrządzania potrawy - dla mnie problemem nie jest żadnym, a może bardzo pomóc młodziutkim gospodyniom - i nie tylko. Serdecznie pozdrawiam !!!
Boczek świeży - surowy kkaren, dość grube są te plasterki. Pozdrawiam !