Nie wiem co źle zrobiłam ale ciasto do bani... Utarłam jajka z cukrem i dolałam olej - wyszedł słodki majonez - czyli bardzo gęsta maź , do której ni jak nie mogłam dodać 3 szklanek mąki, zmieściłam ok 2, jeszcze trochę a musiałabym zagniatać. Więc owoców też nie dodałam do ciasta tylko powciskałam. Po upieczeniu, środek byl surowy a ciasto szczypało w język. (może sody za dużo...?)
Mimo wszystko mężowi smakowało i nawet wyrosło.
Jak robicie to ciasto????
Trzeba było do masy (jaja+cukier) najpierw dodać mąkę, a potem powoli olej
Właśnie próbuję, jest pyszne, w smaku przypomina miodowy piernik.
Zrobiłam dokładnie według przepisu, miałam problem w wymieszaniem, bo rzeczywiście po wsypaniu mąki ciasto zrobiło się bardzo gęste, ale po dodaniu jabłek po prostu wymieszałam łyżką. Upiekło się bardzo ładnie, bez zakalca.
A ponieważ jest smaczne i szybko się je robi, częściej zagości na naszym stole.
Właśnie zrobiłam, pierwszy komentarz mnie przyznaję 'wystraszył', ale poradziłam sobie dodając na przemian to pół szklanki oleju to szklankę mąki. Wyszło ciasto przepyszne, miękkie i słodkie, będę do przepisu wracać na pewno:)
Uwielbiam ten placek. W moim przepisie mam uwagę, że jeśli ciasto jest "zbyt tęgie", to można dodać trochę słodkiego mleka i czasami tak robię. Często dodaję do niego,oprócz wymienionych bakalii, również suszone żurawiny. W upieczonym placku są wg mnie smaczniejsze od rodzynek.:)